Sprawdź gdzie kupisz Gazetę Polską oraz Gazetę Polską Codziennie Lista miejsc »

Hołownia "utrudnia pracę opozycji". Kierwiński i Szłapka niezadowoleni z kolejnego politycznego transferu

Takie sytuacje jak z Pauliną Hennig-Kloską są bardzo niedobre dla opozycji - powiedział dziennikarzom lider Nowoczesnej, poseł KO Adam Szłapka, komentując decyzję dotychczasowej posłanki KO o przejściu do Polski 2050 Szymona Hołowni. "Pan Szymon Hołownia robi wszystko, żeby współpraca opozycji ze sobą była coraz trudniejsza" - stwierdził z kolei sekretarz generalny PO Marcin Kierwiński.

Marcin Kierwiński, / Tomasz Adamowicz/Gazeta Polska/Adam Szłapka, / Maciej Luczniewski/Gazeta Polska/ Paulina Henning-Kloska / twitter.com/printscreen

Do ruchu Szymona Hołowni Polska 2050 dołącza czworo nowych członków, w tym dotychczasowa posłanka Koalicji Obywatelskiej Paulina Hennig-Kloska - poinformowało to ugrupowanie w poniedziałek rano.

"Jestem zaskoczony i nie uważam tego za najlepszą decyzję z punktu widzenia tego, co próbujemy budować na opozycji"

- powiedział dziennikarzom w Sejmie lider Nowoczesnej Adam Szłapka, komentując decyzję Hennig-Kloski.

Zaznaczył, że od kilku dni codziennie rozmawiał z posłanką i wydawało mu się, że "wszystkie racjonalne argumenty trafiły". Jeszcze do późnego niedzielnego wieczoru Hennig-Kloska zapewniała, że zostaje w KO. Dodał, że do poniedziałkowego poranka miał z posłanką kontakt "co kilka godzin" i nic nie wskazywało na taką jej decyzję. "Byliśmy umówieni, że pracujemy dalej, więc jestem zaskoczony" - zaznaczył.

Przyznał, że oprócz racjonalnych argumentów wpływ na decyzję Hennig-Kloski mogły mieć też emocje. Dodał, że posłanka "niestety" nie poinformowała go osobiście o swojej decyzji, a tylko przesłała swoją rezygnację.

"Od trzech lat jestem zwolennikiem tego, byśmy zbudowali na opozycji silny front, a żeby zbudować silny front musimy mieć elementarne zaufanie. Myślę, że coś takiego nie pomaga, nie buduje to mostów zaufania"

- mówił Szłapka, komentując postępowanie Szymona Hołowni.

"Ta sytuacja jest moim zdaniem bardzo niedobra dla opozycji, ale nie będę się obrażał, chcę dalej budować ze wszystkimi szerokie porozumienie opozycyjne"

- zaznaczył.

Dodał, że na krótką metę rozumie postępowanie Hołowni, ale na dłuższą metę nie pochwala tego i uważa, że to się nie opłaca także jemu.

"Jest mi przykro ze względów politycznych i ludzkich, ale musimy dalej pracować. Jakoś to będę musiał przetrawić"

- powiedział Szłapka.

"Nie rozumiem takiego ciągłego zmieniania zdania - jednego dnia pani poseł mówi, że przechodzi, drugiego, że nie przechodzi, w końcu że przechodzi. Widać, że to nie jest do końca przemyślana decyzja"

- powiedział sekretarz generalny PO Marcin Kierwiński, komentując decyzję Pauliny Hennig-Kloski o przejściu do Polski 2050.

"Wszystkie sondaże pokazują, że opozycja powinna bardziej ze sobą współpracować, natomiast pan Hołownia robi wszystko, aby ta współpraca była coraz trudniejsza"

- ocenił.

Jego zdaniem z sondaży jasno wynika, że "współpraca opozycji to interes tych wszystkich, którzy chcą odsunięcia PiS od władzy". "Dziś PiS ma poważne problemy wewnętrzne. Widać że obóz władzy jest podzielony i skłócony. Brak współpracy partii opozycyjnych to zwiększanie szans PiS na wyjście z tych problemów. Każdy może sobie wyciągnąć wniosek, jak w tym kontekście należy odbierać ostatnie transfery" - powiedział Kierwiński.


Paulina Hennig-Kloska była posłanką Nowoczesnej od 2015 roku. W obecnej kadencji należała wraz z całą Nowoczesną do klubu Koalicji Obywatelskiej. Informacje o jej przejściu do Polski 2050 pojawiły się już kilka dni temu, ale Hennig-Kloska to zdementowała. W poniedziałek miała wystąpić na wspólnej konferencji prasowej z szefem klubu KO Cezarym Tomczykiem. 

 



Źródło: PAP, niezalezna.pl,

albicla.com@beatamankowska