Nawrocki w wywiadzie dla #GP: Silna Polska liderem Europy i kluczowym sojusznikiem USA Czytaj więcej w GP!

Nocne Wiedźmy w służbie Stalina

W 1942 roku Związek Radziecki utworzył trzy pułki kobiet-pilotów bojowych. Do dyspozycji oddano im przestarzałe dwupłatowce Polikarpowy Po–2 o drewniano-płóciennej konstrukcji, mogące przenosić tylko po dwie bomby. Ze względu na to ograniczenie oddziały te wykonywały tak zwane loty nękające czyli bombardowanie baz, obozów wroga, miejsc odpoczynku, magazynów z zaopatrzeniem. Nie były to cele strategiczne jednak psychologiczny efekt był tak dobry, że wkrótce kobiece pułki zyskały miano „Nachthexen” – „Nocnych Czarownic” czy też „Nocnych Wiedźm”.

Pułki powstały z inicjatywy Mariny Raskowej, pierwszej kobiety-pilota w ZSRS. Powołano je jesienią 1941 roku, kiedy Niemcy podeszli pod Moskwę i rozpoczęli oblężenie Leningradu. Narodowy Komitet Obrony ZSRR wydał wówczas rozkaz nr 0099 z dnia 8 października 1941 roku „O formowaniu żeńskich pułków lotniczych Sił Powietrznych Armii Czerwonej” w ramach 588. pułku lotnictwa bombowców nocnych. Marina Raskowa została wyznaczona na dowódcę całej jednostki, pułkiem dowodziła 29-letnia Jewdokija Bierszańska. Wszystkie stanowiska – od pilotów po mechaników i techników – zajmowały kobiety w wieku od 17 do 25 lat. Samoloty, na których latały kobiety miały bardzo małą prędkość, mniejszą nawet niż myśliwce z czasów I wojny światowej, dlatego były łatwym celem dla wroga. Żeby się obronić i przeżyć Nocne Wiedźmy wykorzystywały fakt, że Po-2 był bardzo zwrotny. Kiedy niemiecki Me-109 próbował go strącić, rosyjski samolot gwałtownie i zwinnie skręcał, a Niemcy musieli wykonać kolejny szeroki szerokiego nalot więc wielu pilotów w końcu odpuszczało pogoń, choć za zestrzelenie przeciwnika mieli obiecany Żelazny Krzyż. W rosyjskich samolotach nie było spadochronów, więc nierzadko zdarzało się, że kobiety wolały roztrzaskać uszkodzoną maszynę o ziemię niż dostać się do niewoli.

W sumie pułki wylatały 1191 dni walcząc w bitwie o Kaukaz, w okolicach Kubania, Noworosyjska, Krymu, Białorusi, w Polsce oraz w Niemczech. Zniszczyły 46 składów amunicji, zbiorniki paliwa, 9 pociągów, 2 stacje kolejowe, zrzucając 3000 ton bomb. Zginęły 32 kobiety-piloci, śmierć poniosła twórczyni jednostki Marina Raskowa.

 



Źródło: niezależna.pl

#kobiet-piloci #ZSRS #pułk lotniczy

Magdalena Łysiak