Konto Tomasza Sakiewicza na Twitterze stało się obiektem cyberataku. Redaktor naczelny "GP" stracił dostęp do konta.
Początkowo hakerzy przejęli hasło do konta i publikowali zmanipulowane treści - pojawił się link do artykułu na portalu znadniemna.pl pt. "Polska i Litwa wzywają NATO do wysłania wojsk na Białoruś. Tekst ów - zamieszczony na portalu Związku Polaków na Białorusi - to także dzieło hakerów. Przez kilka godzin można było jeszcze na konto Sakiewicza dodawać cokolwiek za pomocą tweedback'a. Obecnie hakerzy przejęli całkowitą kontrolę nad profilem Tomasza Sakiewicza. Zaatakowano również serwis "Poland Daily".
Treści, które będą publikowane dzisiejszej nocy na koncie naczelnego "Gazety Polskiej" i "Gazety Polskiej Codziennie" najprawdopodobniej będą autorstwa hakerów działających na zlecenie kremlowskich służb.
Przypomnijmy: w maju 2020 r. portal Niezalezna.pl dwukrotnie padł ofiarą rosyjskich hakerów, którzy zmieniali treść naszych publikacji.
To nie koniec działań Moskwy przeciwko naszym mediom. Pod koniec maja anglojęzycznym prorosyjskim portalu "The Duran" ukazał się "wywiad", przeprowadzony rzekomo przez Katarzynę Gójską dla "Gazety Polskiej". Rozmówcą wicenaczelnej tygodnika miał być amerykański generał broni Christopher G. Cavoli, dowódca sił amerykańskich w Europie. Nie trzeba chyba dodawać, że rozmowa, w której Cavoli twierdzi, że Polska i kraje bałtyckie są fatalnie zorganizowane pod względem militarnym, została w całości wymyślona.