10 wtop „czystej wody”, czyli rok z nielegalną TVP » Czytaj więcej w GP!

Grzegorz Borys targnął się na swoje życie? Media o ranie postrzałowej głowy

Polska Agencja Prasowa dowiedziała się, że na głowie Grzegorza Borysa ujawniono ranę postrzałową. Śledczy podejrzewają, że mężczyzna prawdopodobnie przed śmiercią wszedł do wody i postrzelił się z broni czarnoprochowej. Na to mają wskazywać obrażenia, bo broń nie została jeszcze odnaleziona.

Poszukiwania Grzegorza Borysa
Poszukiwania Grzegorza Borysa
Twitter.com/PomorskaPolicja @PomorskaPolicja

Rana postrzałowa głowy

"Na głowie Grzegorza Borysa ujawniono ranę postrzałową"

– powiedział nieoficjalnie śledczy zaangażowany w poszukiwania 44-latka.

Mężczyzna prawdopodobnie przed śmiercią wszedł do wody i postrzelił się z broni czarnoprochowej. Na to miały wskazywać obrażenia. "Kula nie przeszła bowiem na wylot" - doprecyzował informator.

Wiadomo też, że Żandarmeria Wojskowa nie znalazła jeszcze broni, której miał użyć Grzegorz Borys.

Sekcja zwłok

Na wtorek, na godz. 10, w Zakładzie Medycyny Sądowej w Gdańsku zaplanowano sekcję zwłok mężczyzny. Wykaże przyczyny śmierci.

O ranie postrzałowej głowy jako pierwsza poinformowała Wirtualna Polska.

Ciało Grzegorza Borysa wyłowiono w poniedziałek ze zbiornika wodnego Lepusz w Gdyni. Mężczyzna był poszukiwany przez służby od 20 października, kiedy w jego mieszkaniu znaleziono ciało 6-letniego syna.

 



Źródło: niezalezna.pl, pap

#policja #Pomorskie #Grzegorz Borys #ciało #rana postrzałowa

mg