Grupa migrantów w asyście policji. Do zatrzymania miało dojść w Bieszczadach! WIDEO

Na granicy Polski z Niemcami, mimo wprowadzonych przez rząd kontroli, wciąż odbywa się przekazywanie nielegalnych migrantów. Proceder ten odbywa się przy zaangażowaniu niemieckiej policji, która wysyła do Polski grupy cudzoziemców. Na granicy są oni zaś odbierani przez funkcjonariuszy Straży Granicznej, a później... lokowani w różnych miejscach na terenie naszego kraju. 

• Obserwuj nas w Google News. Kliknij w link i zaznacz gwiazdkę

Na miejscu wciąż funkcjonują patrole Ruchu Obrony Granic, obywateli, którzy nadal patrzą władzom i służbom na ręce.

Wszyscy pamiętamy jednocześnie, że niebezpiecznie jest również na granicy Polski z Białorusią, gdzie niedawno ucierpiał jeden z polskich żołnierzy.

ZOBACZ PODOBNE

Konfiskata radiowozów i sąd deportacyjny. Wipler przedstawił plany ws. kryzysu migracyjnego

Kierunek: Bieszczady

Ale... nie tylko na tych kierunkach zauważane są szlaki, przez które do Polski dostają się nielegalni migranci. 

Kilka dni temu, Robert Bąkiewicz przyznał, że niebawem wolontariusze Ruchu Obrony Granic będą patrolowali również Bieszczady, którędy ich zdaniem masowo na terytorium Polski trafiają nielegalni migranci. 

Otrzymujemy wiele dowodów na to, że przez Bieszczady od strony słowackiej istnieje szlak przerzucania nielegalnych migrantów. Chcemy pomóc w powstrzymaniu tego procederu. Grupa patrolowa już została utworzona. W przyszłym tygodniu podamy więcej szczegółów

– mówił w rozmowie z "Gazetą Polską Codziennie" inicjator ROG.

ZOBACZ PODOBNE

Obrońcy granic: Kontroli jest zdecydowanie za mało. ROG pojawi się w kolejnej części kraju

"Kim są ci ludzie?!"

Dziś rano poseł Prawa i Sprawiedliwości - Dariusz Matecki, opublikował w mediach społecznościowych krótki film, na którym widać grupę migrantów siedzących na poboczu. Są oni otoczeni funkcjonariuszami polskiej policji. Czyżby zatrzymanie kolejnej grupy nielegalnych przybyszy?

Pan Donald z Siemoniakiem mówią, że nic się nie dzieje. Że nie ma żadnego problemu z nielegalnymi migrantami 

– komentuje na nagraniu poseł PiS.

Następnie pokazał dokładnie miejsce zatrzymania owej grupy. Okazuje się, że było to nieopodal miejscowości Szczawne, w powiecie sanockim (Bieszczady):

Panie rzeczniku @JacekDobrzynski, co tu się wydarzyło? Kim są ci ludzie? Jak wjechali do Polski? Czy mamy nowy szlak przerzutowy migrantów do Polski/przez Polskę?

Proszę o pilne odpowiedzi zamiast nagrywać filmiki wyglądające jakby żywcem je wyjąć z lat 90.#MasowaMigracja pic.twitter.com/LlzU4jxh9C

— Dariusz Matecki (@DariuszMatecki) July 15, 2025