Koszulka "RUDA WRONA ORŁA NIE POKONA" TYLKO U NAS! Zamów już TERAZ!

Grodzki znów włączył senacką „zamrażarkę”. Pęk ostro: Apeluję, aby zszedł ze swojego piedestału

Tomasz Grodzki oświadczył, że Senat nie będzie wpisywał się w obietnice wyborcze prezydenta Dudy, ani żadnego innego kandydata. Była to reakcja na zapowiedź uruchomienia bonu turystycznego w wysokości 500 zł na każde dziecko na potrzeby wypoczynku krajowego. W ubiegły piątek natomiast posłanki PiS zaapelowały do marszałka Senatu o szybkie procedowanie ustawy o dodatku solidarnościowym, przyznawanym w celu przeciwdziałania negatywnym skutkom COVID-19. Teraz Grodzkiego postanowił upomnieć wicemarszałek Senatu Marek Pęk.

Filip Błażejowski/Gazeta Polska

Odnosząc się do tempa prac w Senacie nad ustawami, które wychodzą z Sejmu, wicemarszałek Pęk w tym kontekście wskazał na ustawę dotyczącą dodatku solidarnościowego oraz na zapowiedzianą przez prezydenta Andrzeja Dudę inicjatywę dotyczącą bonu turystycznego w wysokości 500 zł na każde dziecko na potrzeby wypoczynku krajowego.

Po raz kolejny mogę tylko apelować do pana marszałka Grodzkiego, aby zszedł ze swojego piedestału trzeciej osoby w państwie i pochylił się nad losem zwykłych Polaków, którzy mają całą masę różnorakich problemów związanych z panującą w Polsce i na świecie pandemią koronawirusa.
- mówił Pęk.

Jak dodał obie te propozycje „mają pomóc polskim rodzinom”, które są najciężej doświadczone utratą pracy czy tego, że z powodu ograniczenia dochodów dzieci mogą nie wyjechać na żadne wakacje.

W tym nie ma żadnego projektu politycznego, to propozycja skierowana do szerokiej grupy Polaków.
- podkreślił.

Wicemarszałek Senatu dodał, że nawet jeśli Grodzki będzie przetrzymywał ustawy przez 30 dni, to i tak ostatnie zdanie będzie należało do większości sejmowej i prezydenta Andrzeja Dudy.

Apeluję, aby marszałek Grodzki zamiast mówić o tym, że nie zamierza pomagać rządowi, nie zamierza pomagać prezydentowi, to żeby wykazał minimum współpracy.
- zaznaczył Pęk.

Polityk PiS zwrócił jednocześnie uwagę, czy głównym zadaniem Senatu obecnej kadencji jest „torpedowanie pracy rządu i Sejmu”.

To jest sytuacja szkodliwa dla Polski, sytuacja niebezpieczna. Pragnę zwrócić uwagę Polaków przed wyborami, aby się zastanowili nad tym czy rzeczywiście jest sens oddawać głos w wyborach prezydenckich na kandydata opozycji, bo przecież prezydent ma jeszcze większe uprawnienia od Senatu i jeszcze większe możliwości walki z rządem; torpedowania prac rządu i Sejmu.
- wskazał.

Według Pęka jeśli wybory wygra ktoś inny niż prezydent Duda, np. kandydat KO Rafał Trzaskowski, to „wtedy będziemy mieli już całkowity chaos w kraju i bardzo intensywne działania torpedujące prace rządu i Sejmu”.

 

 



Źródło: niezalezna.pl, PAP

#Senat #Tomasz Grodzki