Sprawdź gdzie kupisz Gazetę Polską oraz Gazetę Polską Codziennie Lista miejsc »

Gräfin von Thun und Hohenstein nie życzy sobie „zastępstw”. Debaty chce tylko z „liderami”

Czego boi się Róża Gräfin von Thun und Hohenstein? Dziś w Krakowie kandydatkę Koalicji Europejskiej do PE wezwał do debaty o praworządności kandydat Zjednoczonej Prawicy do PE Patryk Jaki. A przecież politykom opozycji sądy tak bardzo leżą na sercu... A jednak europosłanka PO odmówiła. Jak powiedziała Polskiej Agencji Prasowej będzie rozmawiać tylko liderem listy PiS Beatą Szydło.

zdjęcie ilustracyjne
zdjęcie ilustracyjne
Fotomag/Gazeta Polska

Róża Thun, która zasłynęła z kontrowersyjnych wypowiedzi pod adresem polskiego rządu, a także na antenie niemiecko-francuskiego kanału telewizyjnego Arte, chce ponownie zostać europosłem. Thun została obsadzona na „jedynce” Koalicji Europejskiej w okręgu małopolsko-świętokrzyskim. Kilka dni temu rzuciła wyzwanie wicepremier Beacie Szydło, z którą chce publicznie debatować o przyszłości Unii Europejskiej.

- To jakaś ciekawostka, zmiana stanowiska pani Róży Thun, bo ona do tej pory pytana o moje kompetencje, lekceważąco stwierdzała jedynie, że wie, że mam sporo broszek

– komentowała wówczas Beata Szydło. - Ja jestem zawsze gotowa do rozmów, do debatowania, m.in. dlatego dzisiaj spotykam się tutaj z mieszkańcami. Zobaczymy, zastanowimy się – mówiła.

- Ja nie jestem celebrytką. Wiem, że pani Róża lubi takie celebryckie różne ustawki, jak chociażby jazda na hulajnodze. Jako prawdziwy „pisior” wożę w samochodzie różaniec, jeżeli to jej nie przeszkadza. Zobaczymy. Na razie najważniejszą sprawą naprawdę jest rozwiązanie problemów nauczycieli

– podkreśliła.

Dziś z kolei Patryk Jaki poinformował dziennikarzy o apelu do Róży Thun. Jak ocenił, „czas zakończyć marazm, trzeba przejść do poważnych dyskusji”. Jego zdaniem, mieszkańcy województw: małopolskiego i świętokrzyskiego zasługują na prezentację konfrontacji poglądów i programów poszczególnych kandydatów do europarlamentu.

Kandydat Zjednoczonej Prawicy do PE z okręgu małopolsko-świętokrzyskiego chciałby - jak mówił - porozmawiać z Różą Thun przede wszystkim o praworządności.

- Czy reprezentant Polski w Parlamencie Europejskim powinien głosować przeciwko własnemu państwu? To jest sprawa fundamentalna – podkreślił. Jak ocenił, dotąd Thun koncentrowała swoje siły na tym, żeby źle mówić o Polsce za granicą i aby głosować przeciwko Polsce.

Co na to europoseł PO? Thun powiedziała Polskiej Agencji Prasowej, że będzie rozmawiać ale z liderem listy Zjednoczonej Prawicy, czyli z wicepremier Beatą Szydło, do której już wysłała stosowne zaproszenie. W zaproszeniu tym – jak zaznaczyła – poprosiła, aby nie przysyłano jej „zastępstw”. - Powaga wymaga, żeby liderzy rozmawiali z liderami list do PE – przekonywała.

 



Źródło: PAP, niezalezna.pl

#szydło #Thun

redakcja