10 wtop „czystej wody”, czyli rok z nielegalną TVP » Czytaj więcej w GP!

Gontarczyk-Lange (ps. „Panna”) znów w Polsce! Tym razem... szkoli krakowskich urzędników

Jolanta Lange vel Gontarczyk - były tajny współpracownik SB o ps. „Panna”, która mogła mieć związek z zamordowaniem poprzez otrucie ks. Franciszka Blachnickiego - powróciła do Polski i pełnymi garściami korzysta z roztoczonego nad nią parasola ochronnego - poinformował na platformie X specjalista ds. służb specjalnych Piotr Woyciechowskich. Podzielił się też ustaleniami, że 75-latka za spore pieniądze prowadzi teraz szkolenia z "inkluzywności" w krakowskim Urzędzie Miasta.

Jolanta Lange vel Gontarczyk
Jolanta Lange vel Gontarczyk
Fragment programu "Magazyn śledczy" Anity Gargas - TVP/zrzut ektanu

Jolanta Lange-Gontarczyk, dawna agentka "pod przykryciem" Wydziału XI Departamentu I SB, w bezwzględny sposób i za pieniądze inwigilowała wraz z mężem ks. Franciszka Blachnickiego, a po jego śmierci go oczerniała. Dziś wiemy, że kapłan został otruty, a ostatni kontakt z nim miało właśnie małżeństwo Gontarczyków.

W 2023 roku informowaliśmy na Niezalezna.pl o politycznych związkach Gontarczyk-Lange z prominentnymi działaczami PO. Rafał Trzaskowski z budżetu Warszawy przekazał blisko dwa miliony złotych na kierowaną przez nią organizację. O sprawie pisały szeroko polskie, włoskie i amerykańskie media. Wówczas zapadła się pod ziemię i wyjechała za granicę.

Okazuje się, że po roku temat wystarczająco przycichł. Na tyle, że Gontarczyk-Lange wróciła do kraju i trafiła do Krakowa, o czym jako pierwszy informował na x.com red. Grzegorz Wszołek.

Teraz Piotr Woyciechowski przekazał, że Gontarczyk-Lange od razu "wyrwała" bardzo dobrą fuchę w krakowskim magistracie. Za usługę szkolenia z „języka inkluzywnego” i „mikronierówności” jej stowarzyszenie „Pro Humanum” otrzymało około 31.000 złotych z miejskiej kasy.

Ekspert zajmujący się służbami specjalnymi, były wiceprzewodniczący komisji likwidacyjnej WSI wyjawił, że umowę podpisano w listopadzie z inspiracji Eweliny Pytl. To pełnomocniczka prezydenta Aleksandra Miszalskiego ds. równości. "Znana w Krakowie KOD-ziara i lewaczka" - dodał Woyciechowski.

Zamieścił też fragmenty z CV 75-latki. Chwali się ona w nim, że od 2017 roku jest koordynatorką Centrum Wielokulturowego w Warszawie. W tym czasie jej stowarzyszenie otrzymało od miasta 2,3 mln złotych za kadencji Rafała Trzaskowskiego i 4,5 mln złotych za Hanny Gronkiewicz-Waltz.

 



Źródło: niezalezna.pl, Twitter

#Jolanta Lange #Jolanta Gontarczyk

Mateusz Tomaszewski