10 wtop „czystej wody”, czyli rok z nielegalną TVP » Czytaj więcej w GP!

Gersdorf wpadła w furię. O co poszło? Oj mocno ją zabolały słowa prokuratora krajowego!

Sędzia Małgorzata Gersdorf odniosła się do niedawnej wypowiedzi prokuratora krajowego Bogdana Święczkowskiego, który na antenie Telewizji Republika stanowczo stwierdził, że to, co zrobił Sąd Najwyższy zawieszając funkcjonowanie kilku przepisów w ustawie o SN, to jest „rażącym naruszeniem prawa”. Ta wypowiedź do tego stopnia zabolała Małgorzatę Gersdorf, że postanowiła ona upomnieć Święczkowskiego.

Maciej Luczniewski/Gazeta Polska

Na początku sierpnia Sąd Najwyższy wystosował pięć pytań prejudycjalnych do Trybunału Sprawiedliwości UE i zawiesił stosowanie trzech artykułów ustawy o SN określających zasady przechodzenia sędziów tego sądu w stan spoczynku.

Prokurator krajowy Bogdan Święczkowski pytany w Telewizji Republika przez Dorotę Kanię o ocenę działań sędziów dotyczącą pytań prejudycjalnych do TSUE odpowiedział: „te pytania to dla mnie sprawa skandaliczna”.

- To, co zrobił SN zawieszając funkcjonowanie kilku przepisów w ustawie o SN, to jest moim zdaniem rażące naruszenie prawa - ocenił.

Pytany, czy prokuratura będzie badać sprawę, Święczkowski powiedział:

- Myślę, że prokuratura się tą sprawą zainteresuje i się nią interesuje. Prokuratura ma w swoich zadaniach stanie na straży praworządności. Jako prokurator krajowy i cała prokuratura obserwujemy, czy inne instytucje państwa, także sądy, nie naruszają tej praworządności. Kiedy uznamy, że praworządność została naruszona, podejmiemy decyzje. Te decyzje zapewne zostaną podjęte w niedługim okresie czasu - mówił Święczkowski.

Małgorzata Gersdorf odniosła się do tych słów w czwartkowej rozmowie z dziennikarzami w budynku Sądu Najwyższego.

- Przede wszystkim sędziowie nie mogą odpowiadać karnie za swoje orzeczenia, chyba że popełniliby jakąś zbrodnię lub przestępstwo i prokurator generalny nie może wkraczać w linię orzeczniczą, która jest prezentowana przez sądy, w ogóle przez sądy, a jeżeli to robi, to już świadczy o tym, że ta władza ministra sprawiedliwości-prokuratura generalnego sięga za daleko i nie mamy do czynienia z niezależnym sądem - powiedziała Gersdorf, pytana o to, czy sędziowie czują, że mogą być im postawione zarzuty.

Pytana o to, czy stwierdzenie prok. Święczkowskiego było straszeniem, Gersdorf odparła, że nie wie.

- To jest chyba nieopatrzne stwierdzenie - zaznaczyła.

Jak dodała Gersdorf, jeśli dla sędziów SN zapadnie pozytywne orzeczenie TSUE, to ma nadzieję, że „władza wtedy się zreflektuje”.

- Ale ja myślę, że władza zreflektuje się wcześniej – prorokowała Gersdorf.

 



Źródło: niezalezna.pl, PAP, Telewizja Republika

#Bogdan Święczkowski #prokurator #Prokuratura Krajowa #Sąd Najwyższy #Małgorzata Gersdorf

redakcja