Wsparcie dla mediów Strefy Wolnego Słowa jest niezmiernie ważne! Razem ratujmy niezależne media! Wspieram TERAZ »

Gersdorf i wypadek na S8. Była prezes SN nie poszła do sądu, bo... "z mediami się nie wygra" [WIDEO]

Na tapet wrócił temat wypadku z udziałem 26-letniego motocyklisty, który w kwietniu 2022 roku zginął na miejscu, jadąc S8. Przed nim w samochodzie podróżowało małżeństwo Małgorzata Gersdorf i Bohdan Zdziennicki. O sprawie szeroko rozpisywały się media. Gersdorf. była I prezes Sądu Najwyższego, chciała wytoczyć redakcjom proces, ale zrezygnowała. Usłyszała bowiem, że... "z mediami się nie wygra". Wciąż wypiera jednak ze świadomości jakąkolwiek odpowiedzialność za to zdarzenie.

Małgorzata Gersdorf
Małgorzata Gersdorf
fot. Zbyszek Kaczmarek - Gazeta Polska

Gersdorf bazowała na opinii... adwokatów

Wciąż żywy pozostaje temat wypadku na S8 z kwietnia 2022 roku, w którym przewija się wątek byłej I prezes Sądu Najwyższego, Małgorzaty Gersdorf i jej męża - Bohdana Zdziennickiego. Para jechała tą trasą, gdy tuż za ich samochodem, w śmiertelnym wypadku zginął 26-letni motocyklista. Opinię publiczną najbardziej poruszył fakt, że małżeństwo odjechało z miejsca zdarzenia, bez zatrzymania, by sprawdzić, co się stało. I czy może potrzebna jest pomoc. 

Temat ten powrócić na antenie nielegalnej TVP, gdzie gościła właśnie Gersdorf. Rozmowa między nią, a prowadzącą - Dorotą Wysocką-Schnepf przebiegała następująco:

W-S: Niektóre media przypisywały Państwu, że potrąciliście tego mężczyznę i tak zostało to podane. 

G: Pierwszy był Onet, który pokazał moją twarz - nawet ładną i napisał, że Gersdorf potrąciła i uciekła. 

W-S: Pani zapowiadała wytoczenie procesu cywilnego. Wytoczyła Pani? 

G: Nie wytoczyłam, ponieważ moi adwokaci powiedzieli, że z mediami się nie wygra. Ale jeszcze mam czas. Zawsze mam jeszcze czas. Sprawa chyba jeszcze jest. Nie wiem...

W-S: Jest jeszcze sprawa w kwestii nieudzielenia pomocy. Ona się toczy, bo jest jeszcze druga opinia...

G: Ja nie mam pojęcia, bo my jesteśmy świadkami i nas się nie informuje. Próbowaliśmy się dowiedzieć, co się dzieje. 

I po chwili dopytała, wręcz ze zdumieniem: "nieudzielenia pomocy temu motocykliście?".

Wyraźnie zmieszana Wysocka-Schnepf odpowiedziała: "tak, ja wiem, że on zginął i to się może wydawać absurdalne, ale chodzi o kwestię zatrzymania się i sprawdzenia sytuacji".

Gersdorf zupełnie niewzruszona faktem, iż dosłownie za jej plecami zginął młody człowiek, odparła: 

"Ale to było za nami. Ja nie prowadziłam, tylko mąż. Więc jak śmieli powiedzieć, że ja uciekłam, że myśmy uciekli? To była jakaś znowu nagonka na nas. To się tak dobrze trafiło Ziobrze".

"Rozumiecie to?"

Jednak to właśnie fragment o "radzie adwokatów" wywołał niemałe zmieszanie w mediach społecznościowych. 

Bartosz Malewski, prezes Stowarzyszenia Marsz Niepodległości, prawnik, skomentował wypowiedź Gersdorf następująco:

"Małgorzata Gersdorf, była Pierwsza Prezes SN mówi, że nie wytoczyła powództwa, bo adwokaci powiedzieli jej, że z mediami się nie wygra. Rozumiecie to? Była Pierwsza Prezes SN".

Tragiczny wypadek z 2022 roku

Wypadek, o którym mowa była na antenie nielegalnej TVP, to zdarzenie z kwietnia 2022 roku, do którego doszło na trasie drogi ekspresowej S8 nieopodal Zambrowa. Wtedy wówczas w sieci pojawił się film, który nie dawał jednoznacznej odpowiedzi na pytanie o faktyczną przyczynę wypadku. 26-letni motocyklista zginął na miejscu. Jadący przed nim pojazd, w którym podróżowali Małgorzata Gersdorf i jej mąż - Bohdan Zdziennicki, nie zatrzymał się - nawet w celu sprawdzenia, czy mężczyzna przeżył. 

 



Źródło: niezalezna.pl, x.com

#wypadek #sędzia #Polska #media

az