Dobiega powoli końca "Wielki Wyjazd na Węgry", zorganizowany przez Kluby Gazety Polskiej, w którym wzięła udział znaczna reprezentacja polskich patriotów wspierających "Bratanków".
Węgrzy - jak zwykle - niezwykle czule odnosili się do naszych rodaków. Gdziekolwiek pojawiał się człowiek z biało-czerwoną flagą, mógł liczyć na uśmiech i pomoc.
Wzruszające było też pożegnanie. Grupie Polaków maszerującej ulicami Budapesztu dziękowano brawami i okrzykami "wiwat Polska!". Do uczestników "Wielkiego Wyjazdu na Węgry" podbiegali miejscowi, by ich przytulić, przybić "piątkę", czy zrobić pamiątkowe zdjęcie. Niektórzy wymieniali się flagami, albo szalikami z motywami narodowymi.
Tak właśnie wygląda przyjaźń między narodami w praktyce!