Z powodu rosyjskiej agresji wielu mieszkańców Ukrainy zmaga się obecnie z biedą oraz brakiem prądu i ogrzewania. W tej sytuacji pomoc z zewnątrz może uratować im życie. Dlatego m.in. Caritas Polska przekazuje najbardziej potrzebującym Ukraińcom żywność, leki oraz pieniądze na przeżycie. Wsparcia potrzebują szczególnie osoby starsze i chore. Każdy chętny może włączyć się w niesienie pomocy tym, którzy znajdują się w zagrożeniu.
Jak przekonuje w rozmowie z „Gazetą Polską” Maciej Dubicki z działu komunikacji Caritas Polska, nie można pozostać obojętnym na sytuację osób mieszkających na ogarniętej wojną Ukrainie. W czasie zimy znajdują się bowiem w szczególnie trudnej sytuacji. Caritas Polska oraz Misja Religijna Caritas-Spes Kościoła Rzymskokatolickiego na Ukrainie dostarcza Ukraińcom m.in. żywność, artykuły higieniczne i generatory prądu.
W sierpniu została zapoczątkowana druga edycja akcji Paczka dla Ukrainy. To kontynuacja pomocy rzeczowej, którą Caritas Polska i Caritas diecezjalne prowadzą od początku wojny. Kierowana jest głównie do rodzin wielodzietnych oraz tych, których ojcowie walczą lub zginęli, a także osób starszych, chorych, niepełnosprawnych i matek samotnie wychowujących dzieci. Akcja ma zabezpieczyć podstawowe potrzeby rodzin, dlatego każda paczka zawiera żywność i artykuły higieniczno-kosmetyczne.
Te rzeczy w różnych częściach Ukrainy często są nieosiągalne m.in. ze względu na braki w sklepach. Jak informuje Caritas, paczki są przygotowywane tak, aby spakowane w nich produkty wystarczyły niewielkiej rodzinie na co najmniej tydzień. Osoby chcące wziąć udział w akcji mogą udać się do najbliższej parafii i pobrać karton dedykowany inicjatywie. Jeśli dana parafia nie bierze udziału w akcji, skieruje osoby chętne do innej. Dedykowany karton należy wypełnić produktami z listy. Paczka powinna ważyć około 15 kilogramów.
– Bardzo istotną częścią naszej pomocy jest program Rodzina Rodzinie – mówi Maciej Dubicki. Przypomina, że program ten został zainaugurowany w 2016 roku, kiedy trwała wojna w Syrii. Pomoc w ramach tej inicjatywy nadal jest kierowana do krajów bliskowschodnich. Jak podaje Caritas, w ciągu kilku lat program ten stał się największym projektem humanitarnym w historii Polski. Dotąd udało się bowiem przekazać około 70 mln zł na pomoc potrzebującym rodzinom. Z powodu rosyjskiej agresji program został rozszerzony na Ukrainę. – Chcemy, żeby ta pomoc miała charakter stały. Nie na miesiąc czy kilka miesięcy, ale żeby potrzebujące rodziny miały pewność, że za granicą są ludzie, którzy trwają w ich wspieraniu – mówi Maciej Dubicki. Tłumaczy, że pomoc ma być udzielana przez rok. Program polega na przekazywaniu pieniędzy poprzez Caritas Polska do rodzin za pośrednictwem Misji Religijnej Caritas-Spes Kościoła Rzymskokatolickiego i parafii. Inicjatywa została zainaugurowana w październiku w diecezji kijowsko-żytomierskiej, która obejmuje cztery obwody: czerkaski, kijowski, żytomierski i czernihowski. Trzy ostatnie ucierpiały bezpośrednio w wyniku ataków naziemnych, prowadzonych przez Rosję ze strony Białorusi. Wszystkie cztery dotąd pozostają pod ostrzałem rakietowym. Program ma zostać rozszerzony również na diecezję charkowską.
Wsparcie trafia m.in. do rodzin wielodzietnych, osób starszych i chorych. Jak podkreśla Caritas, comiesięczna pomoc finansowa daje najuboższym możliwość odbicia się od dna, na przykład poprzez uregulowanie czynszu lub rachunków za media, a dzięki swojej powtarzalności daje także poczucie stabilizacji. Ponadto program pozwala beneficjentom na samodzielne decydowanie o tym, którą z najpilniejszych potrzeb chcą zrealizować. Zakres potrzeb jest bowiem bardzo szeroki. Duża część potrzebuje przede wszystkim żywności, jednak osoby przewlekle chore muszą otrzymać również leki. Kolejną grupą, której niesiona jest pomoc, są osoby potrzebujące remontu domu po ostrzałach. Chodzi zwłaszcza o wymianę okien czy remont dachu. Caritas przypomina, że problemem dla części wspieranych rodzin jest nieobecność niektórych ich członków z powodu konieczności obrony Ukrainy przed rosyjskim agresorem.
Obecnie ponad 600 rodzin otrzymuje stałe wsparcie gotówkowe. – Chcemy kontynuować to wsparcie przez najbliższe miesiące, a jeśli będzie potrzeba, to nawet przez lata – podkreśla Maciej Dubicki. Caritas-Spes na Ukrainie zajmuje się poszukiwaniem najbardziej potrzebujących rodzin. Caritas dociera także do najmniejszych wsi. Niesiona pomoc da potrzebującym szansę na przetrwanie najbliższego roku. – Pomoc zaradzi w czasie tej wielkiej biedy, głodu, a teraz także wielkiego chłodu, który nadchodzi do nas. Czy nam jest potrzebna pomoc? Tak, potrzebna – podkreślił biskup Witalij Krywicki z diecezji kijowsko-żytomierskiej w nagraniu przekazanym nam przez Caritas.
– Modlimy się za wszystkich naszych dobrodziejów i oczywiście zapraszamy każdego człowieka, który szuka dzisiaj możliwej okazji, aby udzielić pomocy – mówił duchowny. O akcji Rodzina Rodzinie powiedział również ks. Wiaczesław Gryniewicz z Caritas-Spes. – Jestem przekonany, że nawet jeżeli jest na zewnątrz chłód, to naprawdę doświadczamy tego ciepła serc – mówił.