To największy spadek sprzedaży wśród tytułów ogólnopolskich gazet. W ubiegłym roku gazeta kierowana przez Adama Michnika rozchodziła się w nakładzie ponad 129 tysięcy egzemplarzy.
Niezmiennie na pierwszym miejscu pozostawał w listopadzie "Fakt" (253 tys. egzemplarzy, spadek o 5,83 proc.), przed "Super Expressem" (122 tys. i spadek o 7,27 proc.). Trzecia w zestawieniu jest właśnie "Gazeta Wyborcza".
Kolejne miejsca w rankingu sprzedaży zajmują: "Rzeczpospolita", "Dziennik Gazeta Prawna", "Przegląd Sportowy" i "Gazeta Polska Codziennie".
Masowe zwolnienia i podniesienie ceny gazety - to sposób „Wyborczej” na wykaraskanie się z poważnych problemów. Sen z oczu redaktorów z ulicy Czerskiej spędza spadająca na łeb sprzedaż i zdecydowanie niższe wpływy z reklam
- pisał portal niezalezna.pl w październiku 2016 roku.
To jest konsekwencja drogi, którą tytuł obrał już dawno temu. Przestał być zrównoważonym politycznie dziennikiem prezentującym na swoich łamach różne opcje polityczne i stał się orędownikiem tylko jednej strony toczącego się sporu. To spowodowało odpływ od „GW” dużej liczby odbiorców z wszelkimi ekonomicznymi konsekwencjami tej tendencji
- mówił wtedy portalowi wirtualnemedia.pl Andrzej Bober.
Czytaj więcej: Głęboki kryzys „Wyborczej”. „Popełniono tam wszystkie możliwe błędy”