Sąd Okręgowy w Warszawie nie uwzględnił dzisiaj wniosku aresztowego nielegalnej komisji ds. Pegasusa w sprawie byłego ministra sprawiedliwości Zbigniewa Ziobry. Magdalena Sroka zapowiedziała, że zostanie wniesiona apelacja.
Na gorąco po ogłoszeniu rozstrzygnięcia komentował je obecny w sądzie poseł Prawa i Sprawiedliwości Janusz Kowalski.
- To kompromitacja pani poseł Sroki. Widać ewidentnie, że dezinformowała sąd. Zbigniew Ziobro pokazał dziś kluczową notatkę informującą, że policja była w stałym kontakcie z panią Sroką. Kłamstwo nie popłaca - wskazał.
- Ta bandyterka Tuska i Bodnara musi być w całości rozliczona. Mieli jeden - zamknąć Zbigniewa Ziobro. Sroka została dziś skompromitowana - mówił dalej polityk.
Będzie wniosek do komisji etyki?
Zasygnailzował, że rozważa złożenie wniosku do komisji etyki. - Dziś w ogóle nie powinno dojść do tego posiedzenia. Kłamstwo pani Sroki, że nie wiedziała, że minister Ziobro został doprowadzony, zostało obnażone przez sąd - argumentował Kowalski.
Zapewnił, że „pani Sroka powinna zostać ukarana przez komisję etyki”.
- Jeśli pani Sroka dalej będzie brnąć w tę farsę to sama wystawia się na pośmiewisko - podsumował poseł PiS.