Farmazon – głupstwo, bzdura, brednia, oszust, krętacz, szachraj, szalbierz, a także liberał, wolnomyśliciel, członek stowarzyszenia wolnomularskiego, mason. Tyle na temat znaczenia tego słowa mówi Słownik Języka Polskiego.
Ale od kilku dni jest ono zdecydowanie bardziej znane jako nazwa łódzkiej firmy ochroniarskiej „Farmazon”, której właścicielem jest Franciszek Jagielski – mężczyzna, który podczas manifestacji kilka dni temu naubliżał i groził dziennikarce TVP Annie Machińskiej, a kilka miesięcy wcześniej zaatakował innego dziennikarza tej stacji – Michała Rachonia. Swoją firmę prowadzi w Łodzi i ochrania także łódzkich polityków.
Choć Firma Handel i Usługi „Farmazon” Franciszka Jagielskiego rozpoczęła działalność 16 czerwca 2016 r., to już w grudniu ub.r. ochraniała otwarcie dworca Łódź Fabryczna z udziałem prezydent Łodzi Hanny Zdanowskiej, a jeszcze wcześniej, w listopadzie, także marsz poparcia dla niej „Murem za Hanką”, gdy została oskarżona o poświadczenie nieprawdy. W sierpniu ub.r. firma „Farmazon” dostała także zezwolenie od Urzędu Miasta Łodzi na sprzedaż alkoholu w pubie, który został otwarty przy ul. Gościnnej 15, w środku osiedla Chojny.
Więcej na ten temat w Dodatku Łódzkim „Gazety Polskiej Codziennie”.