Nawrocki w wywiadzie dla #GP: Silna Polska liderem Europy i kluczowym sojusznikiem USA Czytaj więcej w GP!

Esbek i wielomilionowe oszustwa. Proces odroczono

Do 9 lipca odroczył wrocławski sąd proces Zdzisława K., podejrzanego o wielomilionowe oszustwa na szkodę pracowników, firm i ZUS. Na ławie oskarżonych zasiedli również była żona K. i jego córka oraz 10 innych osób.

_Alicja_

Sąd odroczył proces do momentu uzyskania opinii biegłych psychiatrów co do stanu zdrowia dwóch oskarżonych w tej sprawie kobiet.

K. został sprowadzony do Polski w ramach postępowania ekstradycyjnego 13 maja ubiegłego roku. Wraz z nim strona szwajcarska wydała też polskim śledczym jego żonę i córkę.

Mężczyzna został oskarżony o kierowanie zorganizowaną grupą przestępczą, która dokonywała "przestępstw przeciwko mieniu oraz przeciwko prawom pracowniczym, a także przestępstw polegających na udaremnianiu i ukrywaniu pochodzenia środków pieniężnych".

K. jest oskarżony o oszukanie wielu osób, firm oraz ZUS-u na co najmniej 93 mln zł. Spółki kontrolowane przez K. podpisywały z innymi firmami tzw. umowy pracowniczego outsourcingu" Od swoich kontrahentów firmy K. otrzymywały pieniądze na wynagrodzenia dla pracowników. Spółki Zdzisława K. miały odprowadzać podatki i składki ZUS za pracowników, ale pieniądze zamiast trafiać do ZUS czy urzędów skarbowych były zawłaszczane przez członków grupy przestępczej, którą kierował K.

"Podejrzani zapewniali przedstawicieli kontrahentów, że prowadzą działalność zgodną z prawem i według obowiązujących reguł, regulując należne zobowiązania i wprowadzając tym samym ich w błąd, co do rzeczywistego charakteru prowadzonej działalności"

– przekazała w maju rzeczniczka Prokuratura Regionalnej we Wrocławiu prokurator Katarzyna Bylicka.

Firmy K. oferowały kontrahentom, którzy podpiszą z nimi "umowy pracowniczego outsourcingu", rabaty w wysokości 40 proc. kosztów zatrudnienia pracownika - w składkach ubezpieczenia społecznego oraz zaliczkach podatku dochodowego od zatrudnionych pracowników.

Śledczy ustali, że pieniądze pochodzące z oszustw K. i jego grupa transferowali za granicę czy lokowali w nieruchomościach i innym wartościowym majątku.

K., według mediów, jest byłym funkcjonariuszem SB.

 



Źródło: niezalezna.pl, PAP

#dolnośląskie

Dominika Pazdyka