Wsparcie dla mediów Strefy Wolnego Słowa jest niezmiernie ważne! Razem ratujmy niezależne media! Wspieram TERAZ »

Ekspert ocenia wypowiedź europoseł Sylwii Spurek: To skrajna, przerażająca demagogia

To skrajna, przerażająca demagogia - tak o jednej z wypowiedzi europoseł Sylwii Spurek mówił dziś w programie "W Punkt" w Telewizji Republika dr Tomasz Żukowski. Według socjologa i politologa z Uniwersytetu Warszawskiego, podtrzymywanie protestów na ulicach może przedłużać stan, w którym zagraniczne media źle mówią o Polsce. Czy właśnie temu służy Strajk Kobiet?

Sylwia Spurek
Sylwia Spurek
fot. Aleksiej Witwicki/Gazeta Polska

W dzisiejszym programie "W Punkt" w Telewizji Republika rozmawiano o Strajku Kobiet i jego radykalnej formie.

- Ten sposób, ten język protestów, tak radykalny i skrajny, w oczywisty sposób obniża ich popularność, a zarazem podtrzymuje je w sytuacji, kiedy jest pewna dekoniunktura. On pozwala jakby wprowadzać diagnozę sytuacji w Polsce na salony medialne i parlamentarne Unii Europejskiej

- wskazał jeden z gości - dr Tomasz Żukowski, socjolog i politolog z Uniwersytetu Warszawskiego.

W tym kontekście dr Żukowski ocenił również wypowiedź europoseł Sylwii Spurek, jaka padła w Parlamencie Europejskim:

- To skrajna, przerażająca demagogia. To jest ten język, którym ona mówi w Parlamencie Europejskim i to jest przyjmowane przez część tamtejszej lewicy jako prawda

- stwierdził gość Telewizji Republika.

Dr Żukowski wyjaśnił także, dlaczego protesty kobiet, mimo coraz niższej frekwencji są podtrzymywane. Gość redaktor Katarzyny Gójskiej widzi tu rolę zagranicznych mediów.

- To na pewno jest działanie takie, które próbuje obciążyć PiS, ale to też próba podtrzymania i dostarczania via media. Opinia publiczna innych krajów wie o Polsce tylko tyle, ile się dowie z mediów tamtejszych. Chodzi o to, żeby dostarczać cały czas nowe obrazy, nowe słowa, które mają budować skrajnie negatywny wizerunek Polski

-  wskazał.

 



Źródło: niezalezna.pl

#Sylwia Spurek #strajk kobiet

Michał Kowalczyk