Wiceminister sprawiedliwości zapowiedziała zmniejszenie liczby więźniów o 20 tysięcy do końca kadencji obecnego rządu. - Wprawdzie PO zapomniała o 100 konkretach dla Was, o niższych podatkach i tak dalej, ale nie zapomina o swoim najwierniejszym więziennym elektoracie - skomentował były wiceszef resortu, Sebastian Kaleta.
Wiceminister sprawiedliwości, Maria Ejchart, w rozmowie z "Rzeczpospolitą" przekazała, że na tę kadencję rządu celem jest zmniejszenie liczby więźniów o 20 tys., a "pierwsze uzasadnione zwolnienia już nastąpiły".
Poinformowała też, że zgodnie z jej wcześniejszą deklaracją do końca stycznia zlikwidowano wszystkie 580 cel w Polsce, w których przebywało powyżej dziesięciu osadzonych. "Z reguły przebywało w nich po 14 czy 16 osób. Był też przypadek, że w jednej celi było 18 więźniów. W takiej sytuacji nie ma mowy o żadnej resocjalizacji" - zaznaczyła wiceszefowa Ministerstwa Sprawiedliwości.
Ejchart planuje też rozszerzenie stosowania dozoru elektronicznego oraz zachęca dyrektorów zakładów karnych, "by nie bali się składać wniosków o przedterminowe zwolnienie".
Zapowiedzi Marii Ejchart spotkały się z komentarzami poprzedniego kierownictwa Ministerstwa Sprawiedliwości związanego z Suwerenną Polską.
- Wprawdzie PO zapomniała o 100 konkretach dla Was, o niższych podatkach i tak dalej, ale nie zapomina o swoim najwierniejszym więziennym elektoracie. WiceMS "zachęca" dyr. więzień do wnioskowania o warunkowe zwolnienie 20 tysięcy przestępców. Uśmiechnięte Więzienia dziś...
- napisał były wiceszef resortu, Sebastian Kaleta.
Wprawdzie PO zapomniała o 100 konkretach dla Was, o niższych podatkach i tak dalej, ale nie zapomina o swoim najwierniejszym więziennym elektoracie.
— Sebastian Kaleta (@sjkaleta) March 18, 2024
WiceMS "zachęca" dyr. więzień do wnioskowania o warunkowe zwolnienie 20 tysięcy przestępców.
Uśmiechnięte Więzienia dziś ... pic.twitter.com/4lsekhaDqB
Warto przy okazji zapowiedzi masowego uwalniania więźniów przypomnieć, że największe, rekordowe poparcie w wyborach do Senatu min. @Adbodnar uzyskał...
— Sebastian Kaleta (@sjkaleta) March 18, 2024
w Areszcie Śledczym na Białołęce.
Poparło go tam aż 90,25% głosujących. Idol więźniów i aresztowanych. https://t.co/ijUx2yVy0G pic.twitter.com/PKnfHhjTU8
- Najtwardszy elektorat PO z zakładów karnych z pewnością zadowolony. Pokrzywdzeni przez ich przestępstwa już niekoniecznie - napisał inny z byłych wiceministrów, Michał Woś.
Uśmiechnięta Polska ma dla państwa konkret: ‼️masowe wypuszczanie więźniów. Chcą przedterminowo wypuścić 20 tys osób. Najtwardszy elektorat PO z zakładów karnych z pewnością zadowolony. Pokrzywdzeni przez ich przestępstwa już niekoniecznie. pic.twitter.com/CA7zYTRvSD
— Michał Woś (@MWosPL) March 18, 2024
Dariusz Lasocki, były członek PKW, krótko skomentował te doniesienia:
"100 obietnic dla 100 więźniów. Wychodzicie".
100 obietnic dla 100 więźniów. Wychodzicie. https://t.co/cAvqe9XEa1
— Darek Lasocki 🇵🇱💪#TAKDLACPK (@Dariusz_Lasocki) March 18, 2024
Ciekawe, czy minister Ejchart w gronie 20 tys. łapówkarzy, złodziei i alimenciarzy wypuszczonych potencjalnie z więzień na opaskę, zdecydowałaby na takie rozwiązanie w przypadku Kamińskiego i Wąsika za występek urzędniczy (gdyby nie zostali ułaskawieni). Jak myślicie?
— Grzegorz Wszołek (@gw_1990) March 18, 2024
Jak wynika z danych opublikowanych 15 marca 2024 r. przez Służbę Więzienną, zaludnienie oddziałów mieszkaniowych aresztów śledczych i zakładów karnych wynosi obecnie 88,75 proc. W więzieniach przebywa 74 247 osób, w blisko 65 tys. to osoby skazane, a blisko 8300 to tymczasowo aresztowani.
SW komunikuje, że "w rozumieniu rozporządzenie MS z dnia 9 grudnia 2022 r. (...) nie została przekroczona ich [AŚ i ZK] ogólna pojemność".