– Niewiele spodziewam się po pani Gersdorf, bo jej stanowisko jest znane – jest przedstawicielem środowiska, które nie uznaje nowelizacji ustawy o Sądzie Najwyższym. Myślę, że inspirowała to środowisko i szereg jego inicjatyw, jak np. protesty, to, co dzieje się w Brukseli oraz uruchomienie unijnej procedury. Jestem jednak spokojny – ustawa weszła w życie i będzie zrealizowana – ocenił w rozmowie z Niezalezna.pl poseł PiS, Arkadiusz Mularczyk.
Zgodnie z ustawą o Sądzie Najwyższym, która weszła w życie 3 kwietnia, w trzy miesiące od tego terminu, czyli 3 lipca, w stan spoczynku przechodzą z mocy prawa sędziowie SN, którzy ukończyli 65. rok życia. Mogą oni jednak dalej pełnić funkcję, jeśli w ciągu miesiąca od wejścia w życie nowej ustawy, złożyli stosowne oświadczenie i przedstawili odpowiednie zaświadczenia lekarskie, a prezydent RP wyrazi zgodę na dalsze zajmowanie stanowiska sędziego SN. Oświadczenia do prezydenta złożyło 16 sędziów SN. Małgorzata Gersdorf nie chce ustąpić ze stanowiska I prezes SN i poddaje w wątpliwość zgodność nowej ustawy o SN z konstytucją.
O tym, czy ustawa jest niezgodna z konstytucją decyduje Trybunał Konstytucyjny, a nie I prezes Sądu Najwyższego. Powinna się ona podporządkować prawu, ponieważ jest takim samym obywatelem jak wszyscy i nie może stawiać się ponad prawem. Powinna wykonać ustawę – stwierdził w rozmowie z Niezalezna.pl poseł PiS, Arkadiusz Mularczyk, który z wykształcenia jest prawnikiem.
Prezydent Andrzej Duda spotka się dziś o godz. 16:00 z I prezes Sądu Najwyższego Małgorzatą Gersdorf, Prezesem Izby Pracy i Ubezpieczeń Społecznych SN Józefem Iwulskim, a także Prezesem Naczelnego Sądu Administracyjnego Markiem Zirkiem-Sadowskim.
Myślę, że warto rozmawiać i wymieniać poglądy. Lepiej prowadzić dialog niż protestować. Niewiele spodziewam się jednak po pani Gersdorf, bo jej stanowisko jest znane – jest przedstawicielem środowiska, które nie uznaje nowelizacji ustawy o Sądzie Najwyższym. Myślę, że inspirowała to środowisko i szereg jego inicjatyw, jak np. protesty, to, co dzieje się w Brukseli oraz uruchomienie unijnej procedury. Jestem jednak spokojny – ustawa weszła w życie i będzie zrealizowana – ocenił poseł Mularczyk.