W pobliżu dworca w Rumii (Pomorskie) w stojącym na słońcu aucie ktoś pozostawił rano około 2-letnie dziecko. Policjanci wybili szybę w samochodzie, a osłabione dziecko zostało przewiezione do szpitala. Funkcjonariusze szukają opiekunów malucha.
Jak poinformowała rzecznik prasowa Komendy Powiatowej Policji w Wejherowie Anetta Potrykus, o dziecku pozostawionym bez opieki w zamkniętym, stojącym na słońcu aucie zawiadomili policjantów w piątek około godz. 10 przechodnie.
Policjanci wybili szybę w samochodzie. Wezwano karetkę pogotowia, która zabrała osłabione dziecko do szpitala.
Potrykus powiedziała, że policjanci ustalili miejsce zamieszkania właścicieli auta, ale nikogo tam nie zastali. Dodała, że będą próbowali ustalić miejsce pobytu opiekunów dziecka i okoliczności, w jakich znalazło się ono samo w zamkniętym aucie.