Kamil Durczok, była gwiazda TVN, znany z rozmaitych ekscesów w studiu i poza nim, po raz kolejny dał popis. Tym razem postanowił skomentować przedstawione wczoraj przez Antoniego Macierewicza ustalenia. Nie obyło się bez obrażania byłego ministra obrony narodowej.
- Przyczyną katastrofy polskiego Tu-154 w Smoleńsku był wybuch – powiedział wczoraj na antenie Telewizji Republika przewodniczący podkomisji smoleńskiej, wiceprezes PiS i były szef MON Antoni Macierewicz. Według niego ślady materiałów wybuchowych znaleziono na wewnętrznej stronie poszycia samolotu. Zdaniem Macierewicza, eksplozja była efektem zamierzonego działania.
Słowa Macierewicza, które padły w TV Republika, dziś opublikowało wiele ogólnopolskich mediów.
Informacje przekazane przez byłego ministra obrony postanowił dzisiaj skomentować znany nie tylko z działalności medialnej dziennikarz Kamil Durczok. Powiedzieć można - w swoim stylu. Nie obyło się bez obrażania Antoniego Macierewicza.
"Za młodu trenował skoki do wody. Nie mogę się oprzeć wrażeniu, że jeden z nich miał miejsce, kiedy nie było tam wody"
- napisał Durczok, linkując artykuł dotyczący wypowiedzi szefa podkomisji smoleńskiej.
Za młodu trenował skoki do wody. Nie mogę się oprzeć wrażeniu, że jeden z nich miał miejsce, kiedy nie było tam wody. https://t.co/Cw3cYgP5Jk
— Kamil Durczok (@durczokk) July 25, 2020
Wpis skomentował m.in. poseł PiS, Jan Mosiński.
Potencjalne zagrożenie na drogach.
— Jan Mosiński #Duda2020 (@MosinskiJan) July 25, 2020
Pod koniec lipca ubiegłego roku na drodze krajowej nr 1 pod Piotrkowem Trybunalskim, 51-letni Kamil Durczok uczestniczył w kolizji na remontowanym odcinku trasy. Jak się okazało, dziennikarz miał 2,6 promila alkoholu w wydychanym powietrzu. Trafił do policyjnej izby zatrzymań. Po wytrzeźwieniu został przewieziony do piotrkowskiej Prokuratury Rejonowej, gdzie usłyszał dwa zarzuty: sprowadzenia bezpośredniego niebezpieczeństwa katastrofy w ruchu lądowym, którego dopuściła się osoba będąca w stanie nietrzeźwości, oraz kierowania pojazdem w stanie nietrzeźwości.