Zamach antydemokratyczny. Ryszard Kalisz i postkomunistyczna hydra » CZYTAJ TERAZ »

Platforma mści się na Duklanowskim. Życzkowski dla Niezalezna.pl: Rządzący nie mają hamulców

To, co obserwujemy w Polsce, to nie są działania państwa demokratycznego, a reżimu czy hunty - komentuje dla Niezalezna.pl redaktor naczelny "Gazety Wrocławskiej" Janusz Życzkowski, odnosząc się do bulwersujących informacji przekazanych przez dziennikarza Tomasza Duklanowskiego, na którym obecnie rządzący najwyraźniej chcą się zemścić za ujawnianie afer Platformy Obywatelskiej.

Tomasz Sakiewicz i Tomasz Duklanowski
Tomasz Sakiewicz i Tomasz Duklanowski
Fot. Tomasz Hamrat - Gazeta Polska

Nowy pełnomocnik Radia Szczecin chce dostępu do służbowego telefonu i komputera, na którym są materiały obciążające polityków Platformy Obywatelskiej, zbierane w toku żmudnej, dziennikarskiej pracy - poinformował Duklanowski.

Dziennikarz - chcąc uniknąć scen rodem z redakcji „Wprost” sprzed lat - zdecydował się zdeponować sprzęt u notariusza.

Do ataku na dziennikarza odniósł się w rozmowie z Nezalezna.pl redaktor naczelny "Gazety Lubuskiej" i "Gazety Wrocławskiej" Janusz Życzkowski.

- To przynosi skojarzenia z upiornymi czasami - mówi.

I tłumaczy:

„Pierwsza kwestia - tajemnica dziennikarska. To fundamentalna zasada naszej pracy. Dziennikarz ma prawo bronić swoich źródeł informacji, co wprost wynika z prawa prasowego. Łamanie tych zasad jest niedopuszczalne; na pewno wiele mówi o intencjach tych, którzy to prawo chcą łamać. Po drugie, widać, że rządzący dalej nie mają hamulców, żeby osiągnąć cel, żeby rozliczać tych, którzy nie bali się pisać o ciemnych stronach ich funkcjonowania. Władza zachowuje się w sposób barbarzyński”.

Życzkowski zastanawia się, „na jakim miejscu znajdzie się Polska - pod wpływem tych wszystkich działań, wymierzonych w media - w tzw. rankingach wolności prasy, które tak często są cytowane przez środowiska lewicowo-liberalne”. - To, co obserwujemy w Polsce, to nie są działania państwa demokratycznego, a reżimu czy hunty - uważa.

Pytany, czy środowisko dziennikarskie solidarnie ujmie się za Duklanowskim, przyznaje, że „tak to powinno wyglądać”. - Już powinniśmy móc cytować stanowiska redaktorów naczelnych najważniejszych mediów w Polsce. Na pewno zareagują Stowarzyszenie Dziennikarzy Polskich czy Centrum Monitoringu i Wolności Prasy - podkreśla.

- Żyjemy niestety w tak spolaryzowanej sytuacji, że zabranie głosu w tej sprawie także będzie polityczne. Będzie papierkiem lakmusowym, kto - w kontekście pryncypiów funkcjonowania mediów - zachowuje się właściwie, a kto jest w koalicji z tymi, którzy w bezprawny sposób uderzają w dziennikarza, także w źródła jego informacji

- podsumowuje.

 



Źródło: niezalezna.pl

#bezprawie Tuska

am