Wyszukiwanie

Wpisz co najmniej 3 znaki i wciśnij lupę
Reklama
Polska

Czym Brudziński zajmie się w PE? Zgłosił już akces do jednej z komisji

Reforma Fronteksu i prawa azylowego oraz współpraca z Turcją to priorytety byłego szefa MSWiA, europosła Joachima Brudzińskiego (EKR/ PiS) na tę kadencję. W europarlamencie Brudziński złożył akces do pracy w Komisji LIBE i zapisał się do grupy bilateralnej Unia Europejska - Turcja.

Brudziński podkreślił w rozmowie z PAP, że w Komisji Wolności Obywatelskich, Sprawiedliwości i Spraw Wewnętrznych (LIBE), do której się zgłosił ma nadzieję wykorzystać wiedzę i doświadczenia zdobyte w czasie kierowania MSWiA.

Reklama

- Chcę się przede wszystkim skupić na sprawach związanych z reformą Fronteksu i z reformą prawa azylowego

 – zapowiedział eurodeputowany. Jego zdaniem jednym z największych wyzwań, jakie stoją przed Wspólnotą, jest próba zahamowania nielegalnej migracji do krajów Unii, zwłaszcza na południu Europy.

Brudziński zapisał się także do grupy bilateralnej UE-Turcja – to państwo uważa za jeden z istotnych elementów bezpieczeństwa całej Unii.

- Są dwa kanały przerzutu i napływu nielegalnej migracji do Europy. Jeden to jest właśnie kanał turecki, drugi to państwa basenu Morza Śródziemnego, północnej Afryki

 – wskazał. W jego przekonaniu bez porozumienia Unii z Turcją nie uda się rozwiązać problemów związanych z kryzysem migracyjnym.

Europoseł mówił też o pomocy unijnej dla państw dotkniętych wojną, jak Syria i Irak. Według niego powinna się ona sprowadzać do działań na miejscu.

- Trzeba również brać pod uwagę, z jakimi problemami boryka się dziś chociażby Liban czy w ramach Unii Europejskiej Grecja, która jest na pierwszej linii frontu niekontrolowanego napływu migrantów

 – powiedział.

Pozostałe plany Brudzińskiego w PE związane są z bieżącą pracą legislacyjną i polityczną na miejscu.

- Poprzez zadania delegowane przez kierownictwo mojej grupy będę się starał jak najskuteczniej wywiązać z tego zobowiązania, które zaciągnąłem wobec wyborców, wobec mieszkańców Pomorza Zachodniego, Ziemi Lubuskiej, ale również całej Polski

 – zapewnił.

Joachim Brudziński w wyborach do PE kandydował z pierwszego miejsca na liście PiS w okręgu zachodniopomorsko-lubuskim. Mandat zdobył z poparciem 185 168 głosów.

Reklama