Wyszukiwanie

Wpisz co najmniej 3 znaki i wciśnij lupę
Reklama
Polska

Czy sytuacja w Porozumieniu wpłynie na jedność rządu?

Sytuacja w Porozumieniu i spór o przewodnictwo w partii między Adama Bielanem i Jarosławem Gowinem, to wewnętrzna sprawa ugrupowania, która nie wpłynie na koalicję Zjednoczonej Prawicy - ocenił w sobotę wicerzecznik PiS Radosław Fogiel.

Fogiel w radiowej Trójce zapewnił, że PiS nie wtrąca się w wewnętrzne sprawy koalicjantów.

Reklama

- My nie wtrącamy się w wewnętrzne sprawy naszych koalicjantów. A co do jedności obozu Zjednoczonej Prawicy, to o to jestem spokojny, ponieważ tworzą ją ludzie, których łączy ten sam program, te same idee i wartości

- powiedział.

- Myślę, że ta koalicja będzie trwać, bo po prostu jest dobra dla Polski

 - oświadczył polityk PiS.

Dopytywany, czy nie zaszkodziłoby rządowi, gdyby Porozumienie się rozpadło, odparł, że nie sądzi, aby doszło do takiego scenariusza.

Pytany kto będzie uznawany za reprezentanta Porozumienia w Zjednoczonej Prawicy zaznaczył, że o tym decydują władze Porozumienia, zgodnie ze swoim statutem.

- Tak samo, jak my nie wtrącamy się w to, kogo nasi koalicjanci desygnują na rozmaite stanowiska państwowe, tak samo oni decydują o swoich reprezentantach w innych gremiach

- powiedział Fogiel.

- Dlatego decyzją władz Porozumienia będzie to, kto uczestniczy w Radzie Koalicyjnej

 - podkreślił.

Dopytywany z kim konkretnie będzie rozmawiał prezes Jarosław Kaczyński - z Gowinem, czy z Bielanem, Fogiel powiedział, że dotychczas rozmawiał on i z jednym, i z drugim, ponieważ Rady Koalicyjne odbywały się w różnych konfiguracjach.

- Za każdym razem jest to przedstawiciel Porozumienia wyłaniany przez tę partię

 - zaznaczył.

Prezydencki minister Krzysztof Szczerski powiedział, że najważniejsze w całej sytuacji wokół Porozumienia jest to, że konflikt nie dotyczy udziału w koalicji Zjednoczonej Prawicy.

- Najważniejsza jest stabilność rządu

- podkreślił, zaznaczając, że żadna ze stron sporu w Porozumieniu nie stawia sobie za cel wyjścia z rządzącej koalicji.

- Cała reszta jest wewnętrzną sprawą partii

 - dodał.

 

Reklama