Sprawdź gdzie kupisz Gazetę Polską oraz Gazetę Polską Codziennie Lista miejsc »

Czesi nie chcą izraelskich radarów

Czeska minister obrony Karla Šlechtová powiedziała w rozmowie z agencją prasową CTK, że ma zastrzeżenia do zakupu mobilnych radarów z Izraela. Wątpi m.in. w ich kompatybilność ze sprzętem NATO.

flickr.com

Zdaniem Šlechtovej, w związku z zamówieniem mobilnych radarów inspekcja ministerstwa obrony doszła do "szczególnie istotnych wniosków". W rozmowie z CTK minister stwierdziła, że zawiadomiła o sprawie Żandarmerię Wojskową. Z tą służbą była już wcześniej w kontakcie w związku z innymi zamówieniami sprzętu dla armii.

Umowa na zakup radarów za 3,5 mld koron przygotowywana jest od lat, a jej celem jest wymiana przestarzałych radarów produkcji sowieckiej. Transakcja miała być przeprowadzona przed rokiem, ale do tego nie doszło, bowiem ówczesny minister obrony Martin Stropnický postanowił podpis pod umową pozostawić swojemu następcy.

Nowa minister obrony Czech Karla Šlechtová postanowiła zweryfikować wszystkie przetargi i przygotowane umowy na zakup sprzętu i uzbrojenia.

Odnośnie umowy na dostawę mobilnych radarów stwierdziła, że nie jest przekonana co do możliwości przyłączenia izraelskich radarów do systemu NATO. Sprawdza to komisja złożona z przedstawicieli ministerstwa obrony, urzędu cyberbezpieczeństwa oraz izraelskiej firmy. Jak powiedziała minister, wyników jeszcze nie zna. Przypuszcza jednak, że tą sprawą w efekcie być może zajmą się organa śledcze.

Stwierdziła też, że inspekcja ministerstwa obrony zajmuje się kilkoma innymi sprawami.

Mogę tylko powiedzieć, że w przypadku kilku innych zamówień publicznych stwierdzono nieprawidłowości

cytuje Šlechtovą agencja CTK.

Minister dodała, że przy tak wysokich zamówieniach nie należy się dziwić, że mogło dojść do oszustw lub działania lobbystów. "Sprawą zajmuje się żandarmeria" – powiedziała.

 



Źródło: Centrum Prasowe PAP

#Czechy #zbrojenia #armia #Izrael #radary #przetarg

iggys