Wyszukiwanie

Wpisz co najmniej 3 znaki i wciśnij lupę
Reklama
Polska

Czarne chmury nad Sławomirem N. W jego sprawie zaczął zeznawać jeden z kluczowych świadków

Były minister w rządzie PO-PSL Sławomir N. w areszcie nie może spać spokojnie. "Udało się przekonać jednego z bardzo ważnych, kluczowych świadków, mających ogromną wiedzę na temat działalności Sławomira N. do bardzo intensywnej współpracy z polską prokuraturą" - ogłosił dziś minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro. Świadek zaczął "sypać", a to może oznaczać kolejne kłopoty dla niegdyś bliskiego współpracownika Donalda Tuska.

Autor: mk

Jak mówił dziś Zbigniew Ziobro, "smutne to, ale niestety prawdziwe, że tacy wysoko oceniani przez Donalda Tuska współpracownicy powodują tak wielki wstyd dla Polski, który będzie związany z ujawnieniem kolejnych materiałów dowodowych, jakie prokuratura poczyniła w tej sprawie".

Reklama

- Pan Sławomir N., który miał nieść na Ukrainę polską pomoc, polskie wsparcie, też i pokazywać europejskie standardy w obszarze moralności i etyki w życiu publicznym, pokazał coś zgoła niestety innego. Niestety nie możemy być dumni z wkładu ministra N. w budowania nie tylko dróg i autostrad, ale też i standardów etyki elementarnej uczciwości w życiu publicznym

 - mówił Ziobro.

Poinformował, że dzięki profesjonalnemu prowadzeniu tego śledztwa i zaangażowaniu prokuratora prowadzącego śledztwo "udało się przekonać temu prokuratorowi jednego z bardzo ważnych, kluczowych świadków, mających ogromną wiedzę na temat działalności Sławomira N. do bardzo intensywnej współpracy z polską prokuraturą".

- Efektem tego dowiadujemy się niezwykle smutnych kolejnych historii związanych z działalności Sławomira N. nie tylko w okresie, gdy pełnił funkcję szefa instytucji odpowiedzialnej za budowę dróg i autostrad na Ukrainie

- powiedział Ziobro. Jak podkreślił "te nowe ustalenia (...), gdy pełnił on urząd ważnego ministra u boku Donalda Tuska ujrzą światło dzienne i znajdą swój wyraz w dalszych działaniach procesowych prokuratury".

Były minister transportu i były szef ukraińskiej agencji drogowej Sławomir N. został zatrzymany w końcu lipca w związku z podejrzeniem korupcji, kierowania zorganizowaną grupą przestępczą i praniem brudnych pieniędzy. Po złożeniu wyjaśnień w prokuraturze N. usłyszał zarzut kierowania w okresie od października 2016 r. do września 2019 r. zorganizowaną grupą przestępczą czerpiącą korzyści z korupcji. Były polityk jest podejrzany o żądanie i przyjmowanie korzyści majątkowych i osobistych w zamian za przyznawanie prywatnym podmiotom kontraktów na budowę i remont dróg na Ukrainie, a także o pranie pieniędzy. Został aresztowany.

Autor: mk

Źródło: PAP, niezalezna.pl
Reklama