Zamach antydemokratyczny. Ryszard Kalisz i postkomunistyczna hydra » CZYTAJ TERAZ »

Jach: Łukaszenka chciał destabilizacji. Nie udało się, więc wymyśla kolejne metody ataku

Łukaszenka wspiera tych migrantów na granicy z Polską, jeszcze bardziej niż na Litwie. Reżimowi chodziło o destabilizacje sytuacji w Polsce na granicy wschodniej, ale nie udało mu się tego dokonać, więc wymyśla coraz to bardziej złożone narzędzia, systemy, żeby jeszcze więcej migrantów zostało przerzuconych do Polski - powiedział poseł Michał Jach w rozmowie z portalem Niezalezna.pl.

N/z fot. Maciej Luczniewski/Gazeta Polska

Białoruski reżim chce, aby coraz większa liczba migrantów docierała do polskiej granicy.

"Nasi żołnierze sfotografowali białoruskich pograniczników z nożycami do cięcia płotu. Takie sytuacje na granicy są codziennością. Kryzys na granicy spowodował reżim Łukaszenki. Białorusini każdego dnia dążą do eskalacji, stosują prowokacje i przepychają migrantów na polską stronę" - napisał w czwartek minister obrony narodowej Mariusz Błaszczak na Twitterze. "Skala zaangażowania reżimu Łukaszenki w eskalację kryzysu migracyjnego jest ogromna. Białorusini budują nawet specjalną infrastrukturę, by przepchnąć migrantów do Polski. Powstają np. kładki kierujące ludzi na tereny bagienne" - dodał dziś w innym wpisie. 

Wsparcie reżimu 

Do sprawy w rozmowie z portalem Niezalezna.pl odniósł się szef sejmowej Komisji Obrony Narodowej Michał Jach. - Reżim od początku jest niezwykle zaangażowany w przerzut migrantów. Bez mocnego zaangażowania policji, służb, wojska białoruskiego, być może także rosyjskiego, ci migranci nie mieliby po pierwsze szans znaleźć się na Białorusi, a po drugie - pokonać zasieki, bo jest to niemożliwe do pokonania przez zwykłego człowieka, który gdyby chciał przedrzeć się przez nie sam, to prędzej by się pociął i zrobił sobie wielką krzywdę - powiedział.

- Z Komisją Obrony Narodowej wróciłem dzisiaj z Litwy, gdzie nasi przyjaciele z litewskiej komisji obrony przedstawiali, jak ta sytuacja wygląda na granicy u nich. I tam również aktywność służb białoruskich powoduje, że część migrantów jest w stanie pokonać te zasieki 

- poinformował polityk. 

Cel: destabilizacja 

- Łukaszenka wspiera migrantów na granicy z Polską jeszcze bardziej niż tych na Litwie. Reżimowi chodziło o destabilizacje sytuacji w Polsce na granicy wschodniej, ale nie udało mu się tego dokonać, więc wymyśla coraz to bardziej złożone narzędzia, systemy, żeby jeszcze więcej migrantów zostało przerzuconych do Polski 

- dodał Michał Jach.

 



Źródło: Niezalezna.pl

Adrian Siwek