Sprawdź gdzie kupisz Gazetę Polską oraz Gazetę Polską Codziennie Lista miejsc »

„Pomysłowość” reżimu w Mińsku nie zna granic. By przemycić migrantów, buduje kładki!

Władze w Mińsku już zupełnie otwarcie pomagają migrantom z krajów muzułmańskich w nielegalnym przekroczeniu białorusko-polskiej granicy. Jak ujawnił na Twitterze szef MON Mariusz Błaszczak, reżim Alaksandra Łukaszenki buduje nawet specjalną infrastrukturę, np. kładki kierujące ludzi na tereny bagienne.

twitter.com/Straz_Graniczna CC0

Dziś minister obrony pytany przez dziennikarzy o prowokacje na granicy polsko-białoruskiej stwierdził, że dla polskich funkcjonariuszy są one codziennością. 

- Wczoraj mieliśmy do czynienia z próbą oddania strzału z pistoletu sygnalnego w kierunku naszych żołnierzy, którzy pełnią służbę na granicy

- mówił Błaszczak.

- Wczoraj mieliśmy też przypadek taki, że funkcjonariusze służb białoruskich próbowali uszkodzić ogrodzenie tymczasowe, które jest na granicy

- dodał. Podał również, że żołnierze patrolujący granicę napotkali ponad 200 osobową grupę migrantów, którzy byli prowadzeni przez funkcjonariuszy białoruskich.

Szef resortu obrony zapewnił, że wojsko wspiera Straż Graniczną - według niego na granicy z Białorusią jest już 10 tys. żołnierzy. Ogrodzenie tymczasowe na granicy ma już długość 180 km. Dodał, że niedługo Straż Graniczna przystąpi do budowy stałego ogrodzenia - zapory.

Po konferencji prasowej Błaszczak opublikował także zdjęcie, na którym widać kolejny dowód na pomóc białoruskiej strony w forsowaniu polskiej granicy.

„Skala zaangażowania reżimu Łukaszenki w eskalację kryzysu migracyjnego jest ogromna. Białorusini budują nawet specjalną infrastrukturę, by przepchnąć migrantów do Polski. Powstają np. kładki kierujące ludzi na tereny bagienne”

- napisał minister.
 

 

 



Źródło: PAP, niezalezna.pl

oa