Wsparcie dla mediów Strefy Wolnego Słowa jest niezmiernie ważne! Razem ratujmy niezależne media! Wspieram TERAZ »

Co zrobił sędzia w procesie Kramek - Sakiewicz? Rzecznik dyscyplinarny zwraca uwagę na kwestię bezstronności

Jeśli pojawiła się uzasadniona wątpliwość co do bezstronności w sprawie, tym bardziej jak ta wątpliwość została wyrażona na rozprawie, to rzeczą każdego sędziego jest złożenie żądania wyłączenia i poddanie ocenie sądu w innym składzie – powiedział Zastępca Rzecznika Dyscyplinarnego Sędziów Sądów Powszechnych sędzia Michał Lasota, komentując ujawnione dziś przez portal Niezalezna.pl stenogramy z rozprawy w procesie wytoczonym „Gazecie Polskiej” przez Bartosza Kramka.

Portal Niezalezna.pl dotarł do stenogramów z posiedzenia Sądu Okręgowego w Warszawie pod przewodnictwem sędziego Tomasza Jaskłowskiego w procesie dotyczącym rzekomego naruszenia dóbr osobistych Bartosza Kramka, przez „Gazetę Polską”. Stenogramy te pochodzą z rozprawy, która była efektem uchylenia wyroku SO w Warszawie przez sąd wyższej instancji. 

Uchylając wyrok, sąd apelacyjny zwrócił uwagę na liczne nieprawidłowości w tym między innymi na niepowołanie świadków wnioskowanych przez stronę pozwaną, niewysłuchanie strony pozwanej oraz brak pisemnego uzasadnienia wyroku.

Mimo tych zastrzeżeń i wskazań sądu apelacyjnego, Sędzia Tomasz Jaskłowski ponownie forsował przeprowadzenie procesu bez powołania świadków zgłoszonych przez pełnomocnika wydawcy, a także wysłuchania stron. Stwierdził, że czynności te są jego zdaniem „niepotrzebne” i sugerował, że wpłyną one na przewlekłość postępowania. Konkludując powiedział, że w tej sytuacji najbliższa rozprawa może mieć miejsce „za dwa lata”, ponieważ sąd jest „zalany sprawami frankowymi’. 

W stenogramie pojawia się też inna zaskakująca okoliczność, mianowicie sędzia Jaskłowski sam głośno zastanawiał się, czy w ogóle powinien ten proces prowadzić z uwagi na zasadę bezstronności. - Proszę pana, tak w ogóle trochę mi niezręcznie występować w tej sprawie, bo pan występował w mojej obronie, a teraz ja pana sądzę, no, trochę dziwne. No, ale ja to zrobię. Znaczy nie w mojej osobistej, ale, ale jakby… - mówił do Kramka sędzia Jaskłowski.

Kramek odparł, że bronił „niezależności sądownictwa ogółem”, na co sędzia odpowiedział twierdząco i kontynuował proces.

Wiele wskazuje na to, że sędzia Jaskłowski zdawał sobie sprawę z ewentualnej wadliwości postępowania, bo w pewnym momencie sam przyznał, że „najwyżej ten (wyrok) uchylą po raz drugi”.

Portal Niezalezna.pl skontaktował się z Zastępcą Rzecznika Dyscyplinarnego Sędziów Sądów Powszechnych sędzią Michałem Lasotą, prezentując mu obszerne fragmenty stenogramów. Sędzia Lasota zaznaczył na wstępie, że „każdemu sędziemu powinno zależeć, żeby wydać każde orzeczenie, w tym każdy wyrok, zgodnie z prawem i w oparciu o prawdziwe ustalenia faktyczne”. - Jeśli nie zależy, to może rozważyć trzeba zrzeczenie się urzędu – dodał.

Podkreślił, że jeśli wyrok ma być wydany zgodnie z prawem, „to rzeczą sędziego jest doprowadzenie do wykonania tego, co ma być wykonane, zgodnie z wyrokiem sądu odwoławczego”.

- Świadkowie więc powinni być przesłuchani, jeśli sąd odwoławczy na to wskazał, a w postępowaniu cywilnym można przecież świadków, zwłaszcza tych, którzy przebywają za granicą, przesłuchać zdalnie, przy pomocy urządzeń i programów, służących do transmisji obrazu i dźwięku

- wyjaśnił.

Nasz rozmówca wykluczył zagrożenie przewlekłością postępowania w przedmiotowej sprawie, ze względu na dużą liczbę tzw. spraw frankowych, bo według jego wiedzy, „w Sądzie Okręgowym w Warszawie sprawy frankowe są rozpoznawane w odrębnym wydziale”. - Więc uzasadnienie odległego terminu właśnie sprawami frankowymi nie przekonuje - zaznaczył sędzia Michał Lasota.

Odnosząc się do zagrożenia ewentualnym brakiem bezstronności sądu, który sam przyznał, że „niezręcznie (mu) występować w tej sprawie”, sędzia Michał Lasota podkreślił, że „jeśli pojawiła się uzasadniona wątpliwość co do bezstronności w sprawie, tym bardziej jak ta wątpliwość została wyrażona na rozprawie, to rzeczą każdego sędziego jest złożenie żądania wyłączenia i poddanie ocenie sądu w innym składzie”.

 



Źródło: niezalezna.pl

po