Wsparcie dla mediów Strefy Wolnego Słowa jest niezmiernie ważne! Razem ratujmy niezależne media! Wspieram TERAZ »

Co teraz zrobi Grodzki? Rzecznik rządu: Liczę, że Senat kolejny raz nie będzie „mroził” ustawy

Klub PiS przygotował projekt ustawy o szczególnych zasadach organizacji wyborów powszechnych na Prezydenta RP zarządzonych w 2020 r. z możliwością głosowania korespondencyjnego. Projekt - przedstawiony w poniedziałek wieczorem na konferencji przedstawicieli klubu PiS - jeszcze w poniedziałek ma zostać złożony w Sejmie. Według przekazywanych informacji - we wtorek, w dodatkowym dniu posiedzenia Sejmu, posłowie mieliby zająć się tym projektem. Liczymy na porozumienie z opozycją w sprawie projektu, mam nadzieję, że we wtorek będziemy mogli dyskutować w Sejmie i dojść do wspólnych wniosków; liczę, że Senat nie będzie „mroził” ustawy przez 30 dni - powiedział rzecznik rządu Piotr Müller.

marszałek Senatu Tomasz Grodzki
marszałek Senatu Tomasz Grodzki
Tomasz Hamrat/Gazeta Polska

Intencją jest to, aby przedstawiony projekt był jak najszybciej uchwalony, więc jeżeli to będzie możliwe, to faktycznie obrady rozpoczęłyby się już jutro.
- powiedział Müller w TVP Info, krótko przed konferencją na temat projektu.

Jak powiedział w odnosząc się do tzw. głosowania hybrydowego, „wydaje się, że w sposób bezpieczny da się przeprowadzić taką zmodyfikowaną formułę, z jednej strony korespondencyjną, a z drugiej głosowanie standardowe w lokalu wyborczym”.

Przede wszystkim chcemy, aby szybko uregulować te kwestie, ponieważ nie chcemy niestabilności politycznej w kraju. Wybór prezydenta powinien odbyć się przed upływem kadencji, dlatego szybko potrzebne są nowe przepisy, a druga kwestia, to oczywiście kwestia odpowiedniego uregulowania tego.
- odpowiedział rzecznik rządu pytany o szybkie tempo pracy nad projektem.

Müller podkreślał w TVP Info, że projekt klubu PiS daje obywatelom wybór, czy chcą zagłosować w lokalu wyborczym, czy też w formie korespondencyjnej. Minister zdrowia - jak mówił rzecznik rządu - ma określić wymogi sanitarne przy głosowaniu w tradycyjnej formie.

Rzecznik rządu był pytany, czy uda się porozumieć z marszałkiem Senatu Tomaszem Grodzkim, żeby kolejny raz - jak to określono - „nie przetrzymywał” ustawy przez 30 dni i czy dojdzie do kompromisu.

Na to liczymy, aczkolwiek te rozmowy nie są łatwe, dzisiaj podjęto część z nich, mam nadzieję, że gdy ten projekt już zostanie upubliczniony, to w tej chwili będzie miało miejsce, opozycja zapozna się z nim, a jutro będziemy mogli dyskutować w Sejmie nad kształtem tego projekt i dojdziemy do wspólnych wniosków. Liczę na to, że tym razem Senat nie będzie blokował tej ustawy, nie będzie jej mroził, bo można w tydzień, nawet w dwa tygodnie już dobrze przedyskutować każdy projekt ustawy. Nie potrzeba do tego miesiąca
- powiedział rzecznik rządu

Zgodnie z projektem klubu PiS kandydaci zarejestrowani przez PKW w wyborach prezydenckich zarządzonych na 10 maja, po ponownym zgłoszeniu zostaną uznani za zarejestrowanych kandydatów w wyborach w kolejnym terminie, a PKW określi wzór karty do głosowania oraz wzór i rozmiar koperty na pakiet wyborczy w głosowaniu korespondencyjnym.

W niedzielę PKW podjęła uchwałę, w której stwierdziła, że w wyborach prezydenckich 10 maja brak było możliwości głosowania na kandydatów. Według PKW w związku z tym, że jest to równoznaczne w skutkach z brakiem możliwości głosowania ze względu na brak kandydatów, marszałek Sejmu w terminie 14 dni od opublikowania uchwały PKW w Dzienniku Ustaw ma zarządzić nowe wybory; muszą się one odbyć w ciągu 60 dni od dnia ich zarządzenia.

 



Źródło: niezalezna.pl, PAP

#Senat #Tomasz Grodzki #Piotr Muller #wybory prezydenckie