Chwali się, że otrzymał pomoc, a czytelnicy mają uwierzyć, że to za mało. Czarnek odpowiada wójtowi z PSL
- Gmina Niemce się nie zatrzymuje - przekonuje działacz PSL i zastępca wójta gminy Henryk Smolarz w gazetce dla mieszkańców i zapewnia społeczność, że dzięki pracy samorządu ich mała ojczyzna się rozwija. Na końcu swojego tekstu jednak wskazuje, że rząd w niewystarczający sposób wspiera działania lokalnych władz, przez co budżet staje się napięty. Na artykuł postanowił odpowiedzieć sam szef resortu edukacji, prof. Przemysław Czarnek.
- Gmina Niemce się nie zatrzymuje i pozyskuje kolejne środki zewnętrzne, aby rozwijać i modernizować swoje placówki oświatowe - pisze w lokalnej gazetce zastępca wójta gminy Niemce Henryk Smolarz. Działacz PSL chwali się, że samorząd został beneficjentem programu Laboratoria Przyszłości i w obszernej części tekstu wskazuje jego zalety. Następnie jednak przekonuje, że rządowe środki nie zaspokajają w pełni wydatków gminy.
- W roku 2022 faktycznie poniesione koszty utrzymania szkół i przedszkoli kształtowały się na poziomie 36 155 368,55 zł. Dotacja z subwencji oświatowej wyniosła 18 204 596,49 zł. Dla porównania środki własne gminy to 17 950 772,06 zł. To wyraźnie wskazuje, że przeznaczane przez rząd środki są niewystarczające. Samorządom starcza na coraz mniej. Zaczyna brakować pieniędzy już nie tylko na pokrycie minimalnych kosztów funkcjonowania szkół, lecz także na wynagrodzenia i świadczenia pochodne dla pracowników sektora - wskazuje.
Samorządowiec pisze również, że subwencja oświatowa nie uwzględnia m.in. inflacji, czy wzrostu płacy minimalnej. Ponadto, jak stwierdza rząd przeznacza za mało środków na inwestycje, które muszą ostatecznie być pokrywane z budżetu gminy. - To pokazuje skalę problemów i wyraźnie wskazuje, że potrzebne są zmiany w systemie finansowania szkół i placówek oświatowych - stwierdza Smolarz.
"Ładnie tak kłamać?"
Rzekome bolączki zastępcy wójta gminy Niemce najwyraźniej dotarły aż do ministerstwa edukacji i nauki, ponieważ na tekst postanowił odpowiedzieć szef resortu, prof. Przemysław Czarnek, i jak wynika z relacji polityka, w rzeczywistości samorządowiec nie ma na co narzekać. Przedstawiciel rządu w swojej odpowiedzi wprost wskazuje, że argumenty, jakie przedstawia lokalnej społeczności samorządowiec, to manipulacja.
- Atak na ślepo, bo prawda jest następująca: 1. Subwencja od 2015 r. wzrosła o 50%, z 13,5 mln zł do 20,2 mln zł w 2023 r. 2. Udział oświaty w wydatkach bieżących gminy wynosi 27%. Wydajecie na utrzymanie szkół coraz mniej. Ponad 10% budżetu mniej niż w 2015 r. a dochody gminy wzrosły o 100%. Ładnie to tak kłamać, Panie Wójcie? - wyjaśnia i pyta prof. Czarnek.
Szef resortu edukacji zaapelował o szczerą współpracę "dla ludzi" i wskazał, że na inwestycje oświatowe we wspomnianej gminie - tylko w ciągu ostatnich 2 lat - przeznaczono blisko 24 mln zł. - A na stole kolejne pieniądze od rządu - dodał.
Oto jak manipulują samorządowi politycy opozycji. Niejaki zastępca wójta gm. Niemce z @nowePSL w gazetce lokalnej najpierw pochwalił rząd za Laboratoria Przyszłości, by w końcowej części jednak zaatakować.
— Przemysław Czarnek (@CzarnekP) August 7, 2023
Atak na ślepo, bo prawda jest następująca:
1. Subwencja od 2015 r.… pic.twitter.com/IHkpbW6jB0
Źródło: niezalezna.pl, Twitter
