Wsparcie dla mediów Strefy Wolnego Słowa jest niezmiernie ważne! Razem ratujmy niezależne media! Wspieram TERAZ »

Chłopcy w skąpych bluzeczkach i flagi LGBT - tak wyglądają „wakacyjne obozy” dla dzieci!

Na nietypowe zabawy uczestników Obozów Azjatyckich Poszukiwaczy Przygód zwrócił uwagę nasz Czytelnik. Dyskoteki, na których chłopcy ubrani są w skąpe topy i spódniczki, czy zabawa w paradę równości – to wszystko dzieje się pod czujnym okiem opiekunów, a nawet z ich czynnym udziałem. Choć kierownictwo zapewnia nas, że jest to tylko zabawa, o której wiedzą rodzice dzieci, to nie wszystkim uczestnikom się ona podoba. - To jest skandal! Nie daję przyzwolenia na udział mojego dziecka w tego typu zajęciach. Po prostu dałam się zwieść pięknej reklamie - powiedziała w rozmowie z Niezalezna.pl mama dziewczynki, która brała udział w obozie.

dyskoteka na obozie językowym
dyskoteka na obozie językowym
facebook.com/Obozy Azjatyckie Poszukiwacze Przygód

Obozy Azjatyckie Poszukiwaczy Przygód odbywają się w Poroninie, jednak organizowane są przez firmę z Gdańska. Przeznaczone są dla młodzieży od 12, do 18 lat.

By odnaleźć liczne nawiązania do ideologii LGBT na obozach azjatyckich, nie trzeba zbyt wiele wysiłku. Wszystko udokumentowane jest bowiem na zdjęciach, które znajdują się na oficjalnym profilu organizatora.

Na pierwszy rzut oka, nie ma w nic nich nadzwyczajnego, jednak z czasem kolejne fotografie wprawiają widza w zakłopotanie. Na zdjęciach widzimy bowiem chłopców ubranych w damskie skąpe spódniczki, szorty i topy, z wymalowanymi twarzami. Wraz z nimi na dyskotece bawi się ich opiekun, również wystrojony w sukienkę.

foto:facebook.com/Obozy Azjatyckie Poszukiwacze Przygód

foto:facebook.com/Obozy Azjatyckie Poszukiwacze Przygód

Na fotografiach, które – jak twierdzą organizatorzy, publikują, by rodzice mogli podglądać, co robią ich dzieci – nie brakuje tęczowych flag.

foto:Poszukiwacze Przygód - Górskie Obozy Młodzieżowe

Gdy zapytaliśmy organizatora o zdjęcie, na którym cała grupa dzieci ubrana jest, jak na paradę równości, w odpowiedzi stwierdzono, że są to zajęcia z cosplayu.

W skrócie - polega to na tworzeniu przebrań za słynne postacie np. z filmów - podobnie jak na bal przebierańców, tylko na znacznie wyższym poziomie wykonania

- czytamy w odpowiedzi przesłanej do naszej redakcji.

Sprawdziliśmy, w programie zajęć faktycznie znajduje się "instant cosplay - jak szybko zrobić kostium bohatera". Trudno jednak stwierdzić, by dzieci na zdjęciach przebrane były za jakiegokolwiek bajkowego bohatera.

Warto zaznaczyć, że fotografie przez nas zamieszczone pochodzą z różnych turnusów, na przestrzeni przynajmniej dwóch ostatnich lat. Twarze dzieci w udostępnionych na Facebooku zdjęciach są w pełni widoczne, my postanowiliśmy je zamazać. Pozostawiliśmy jedynie twarz opiekuna, który paradował w czerwonej sukience na dyskotece.

foto:facebook.com/Obozy Azjatyckie Poszukiwacze Przygód

Na pytanie, czy rodzice uczestników obozu wiedzą o tym, w jakie zabawy angażowane są ich dzieci, otrzymaliśmy następującą odpowiedź:

Uczestnicy i ich rodzice wybierają taką tematykę świadomie, chcąc rozwijać zainteresowania związane z elementami kultury japońskiej i koreańskiej. Zdjęcia, o których Pani pisze, są zresztą publikowane właśnie dla rodziców - by mogli codziennie oglądać fotorelację z przebiegu wakacji ich dzieci

- pisze do nas Mateusz Nowak z Poszukiwaczy Przygód.

Przy tym zapewnia, że „w programie obozów nie ma żadnych zajęć związanych z tematyką i społecznością LGBT”.

Nie wszyscy rodzice są jednak zadowoleni z takiego przebiegu obozów wakacyjnych swoich pociech. Skontaktowali się bowiem z nami rodzice, których dzieciom przeszkadzał sposób, w jaki prowadzone były zajęcia rozrywkowe w tym miejscu.

Gdy moje dziecko wróciło do domu i opowiedziało o tych zabawach - byłam w szoku. Ciężko było mi w to uwierzyć, ale gdy pokazała mi zdjęcia wszystko było jasne. Nigdy więcej nie wyślę jej na ten obóz, na którym promuje się ideologię LGBT

- powiedziała nam matka jednej z uczestniczek obozu w Poroninie.

To jest skandal! Nie daję przyzwolenia na udział mojego dziecka w tego typu zajęciach. Po prostu dałam się zwieść pięknej reklamie

- dodała.

 



Źródło: niezalezna.pl,

#młodzież #obóz #LGBT

Beata Mańkowska