10 wtop „czystej wody”, czyli rok z nielegalną TVP » Czytaj więcej w GP!

Brudziński podsumował „heheszki” polityków PO-KO: Nie podważajcie autorytetu polskich policjantów

Po opublikowaniu przez m.in. "Gazetę Wyborczą" i TVN nieprawdziwej relacji z incydentu, który miał miejsce pod Pomnikiem Ofiar Tragedii Smoleńskiej do akcji krytykowania i ośmieszania policji dołączyli politycy PO-KO. Fakt, że komentują "fake newsa" najwyraźniej nie miał dla nich znaczenia. Do złośliwych komentarzy pod adresem policji odniósł się dziś minister spraw wewnętrznych Joachim Brudziński. - Nie podważajcie autorytetu polskich policjantów. Pozwólcie im w spokoju wykonywać to, co nakłada na nich obowiązujące prawo - powiedział szef MSWiA zwracając się do polityków opozycji.

Joachim Brudzinski
Joachim Brudzinski
fot. Zbyszek Kaczmarek/Gazeta Polska

Brudziński podczas konferencji w Świdwinie, gdzie odbywało się wmurowanie aktu erekcyjnego pod budowę komendy policji, odniósł się do sytuacji z młodzieżą, która odbijała się na hulajnogach od pomnika Ofiar Tragedii Smoleńskiej. Zamieszanie, które wywołało wylegitymowanie jeżdżących na hulajnogach osób, nazwał "histerią".

- Rozpętano tu irracjonalną burzę w szklance wody. Zaatakowano, próbowano ośmieszać polskich policjantów

- powiedział.

Zaapelował do konkurentów politycznych i przedstawicieli części mediów, którzy krytykowali policjantów:

- Dajcie spokój polskiej policji. Pozwólcie polskim funkcjonariuszom, polskiej policji w spokoju wykonywać to, co nakłada na nich obowiązujące w Polsce prawo. Nie podważajcie autorytetu polskich policjantów, a od sporów politycznych jesteśmy my - politycy

- podkreślał.

- Jestem absolutnie pewien, że gdyby któremukolwiek z tych polityków, którzy sobie właśnie w ten sposób śmieszkowali na portalach społecznościowych, w mediach podczas różnych wypowiedzi, cokolwiek złego się działo, to natychmiast udadzą się do tych, których dzisiaj próbują ośmieszać czy atakować i możecie być pewni, jestem o tym przekonany, tak jak miało to miejsce niejednokrotnie, że zawsze na taką pomoc profesjonalną możecie liczyć i na pewno zostanie wam udzielona

- mówił.


W sobotę portal warszawa.wyborcza.pl poinformował no zatrzymaniu przez policję dwóch nastolatków "za to, że jeździli na hulajnogach wokół pomników Lecha Kaczyńskiego i ofiar smoleńskich". Portal powołał się na informację swojego czytelnika, który miał być świadkiem interwencji podczas, której "policja po krótkim pościgu" zatrzymała dwóch nastolatków, którzy chwilę wcześniej jeździli na hulajnogach wokół pomnika Lecha Kaczyńskiego i ofiar smoleńskich. Czytelnik portalu informował, również, że najprawdopodobniej policjanci zarekwirowali nastolatkom hulajnogi.

Cytowany przez portal podkom. Piotr Świstak z biura prasowego Komendy Stołecznej Policji informował, że "doszło do styku hulajnóg z pomnikiem smoleńskim". Zaznaczył, że nie doszło do zarekwirowania sprzętu, a jedynie do wylegitymowania nastolatków.

Po tych informacjach w ramach sprzeciwu wobec działań policji na Facebooku powstało wydarzenie "Hulajnogą wokół pomnika Lecha Kaczyńskiego", podczas którego uczestnicy mieli jeździć na Hulajnogach, rowerach i wrotach.

Incydent komentowali również politycy opozycji. Poseł PO-KO Krzysztof Brejza umieścił na swoim profilu na Twitterze zdjęcie policjanta, który trzyma hulajnogę z komentarzem "Niebezpieczna zorganizowana grupa hulajnogowa zatrzymana".

Andrzej Halicki (PO-KO) komentując na Twitterze wpis dotyczący hulajnóg napisał: "W wielu miejscach skejci wykorzystują tzw. małą architekturę, schody, podjazdy, przejścia z poręczami itp. I policja ma ich teraz wyłapywać? Tam są zwykli ludzie i nawet uwagi nie zwrócili... Ok. Możnaby, jeżeli ktoś tak uważa, zwrócić dzieciom uwagę".

W niedzielę stołeczna policja opublikowała film, na którym widać jak dwóch nastolatków wjeżdża na cokół pomnika ofiar katastrofy smoleńskiej odbijając się od niego. Policja poinformowała w jednym z wpisów, że nikt nie został zatrzymany, a skończyło się na wylegitymowaniu i pouczeniu. "Proszę zauważyć, że to nie Policja robi z tego +aferę+, a @gazeta_wyborcza i @FaktyTVN" - napisano na Twitterze.

Do informacji mediów o zatrzymaniu nastolatków odniósł się w poniedziałek na Twitterze szef MSWiA Joachim Brudziński, który napisał:

"Po raz kolejny na potrzeby walki #totalnej opozycji z rządem i #PIS, próbuje się kosztem autorytetu i powagi @PolskaPolicja mieszać funkcjonariuszy do walki politycznej. Po raz kolejny chce zaapelować, dajcie spokój Polskiej Policji, pozwólcie spokojnie pracować polskim policjantom"

- napisał minister.

Z kolei rzecznik prasowy Komendy Stołecznej Policji kom. Sylwester Marczak zaznaczył, że policja opiera się na faktach, które można zobaczyć na zamieszczonym filmie.

- Nie jesteśmy za tym, żeby tworzyć fikcję, opieramy się na faktach, a te fakty przedstawia film, który znajduje się na naszym Twitterze

- powiedział Marczak. Dodał, że odnosi się do wszystkich materiałów, "które opisują całe zdarzenie jako nadgorliwość ze strony policji i niepotrzebną interwencję".

 

 



Źródło: niezalezna.pl, pap

#Joachim Brudziński #policja #"Gazeta Wyborcza" #Onet #pomnik ofiar katastrofy smoleńskiej

redakcja