Przedstawiony przez rząd plan inwestycyjny nie zawiera konkretów - skrytykował główny ekonomista Konfederacji Lewiatan Mariusz Zielonka. Dodał ponadto, że zapowiadana przez premiera Donalda Tuska kwota nakładów nie odbiega od tego, co państwo i firmy inwestują w Polsce co roku.
W poniedziałek podczas konferencji "Polska. Rok przełomu" premier Donald Tusk zapowiedział, że w tym roku inwestycje w Polsce przekroczą ponad 650 mld zł.
Ekspert Lewiatana wyliczył, że ok. 650-700 mld zł nakładów inwestycyjnych to ponad 17 proc. PKB Polski. "Nie odbiega to jednak od tego, co wydaje państwo i inwestorzy rokrocznie w Polsce" - wskazał. Zwrócił też uwagę, że plan rządu nie zawiera konkretów, "ani na co te środki zostaną wydatkowane, ani skąd je dokładnie pozyskamy". Wyraził nadzieję, że "polskie firmy będą czynnym uczestnikiem tego planu".
Według zapowiedzi premiera środki - jak wskazał Zielonka - mają być przeznaczone na wzmocnienie szeroko rozumianego bezpieczeństwa - obywateli, energetycznego, infrastrukturalnego, a także na wzmocnienie nauki oraz innowacyjności.
Ekonomista odniósł się także do zapowiedzianej przez premiera deregulacji przeprowadzonej przy udziale przedstawicieli biznesu.
"Jeśli obietnice premiera spełnią się, precedensem będzie to, że rząd w takim zakresie chce wysłuchać pomysłów przedsiębiorców i - miejmy nadzieję - je zrealizować"
- wskazał Mariusz Zielonka. Przypomniał, że jednym z postulatów Konfederacji Lewiatan jest powołanie Rady Gospodarczej przy premierze - organu doradczego, który - jak zaznaczył - "będzie głosem przedsiębiorców i ludzi nauki w rządzie".
Podczas poniedziałkowej konferencji szef rządu zaproponował prezesowi InPostu Rafałowi Brzosce stworzenie zespołu, który w szybkim tempie przygotuje propozycje deregulacyjne. Premier zapowiedział też, że będzie chciał, aby została powołana Rada Gospodarcza złożona również z naukowców. Wyraził nadzieję, że rada będzie pracowała już przed tegoroczną, okrągłą rocznicą koronacji Bolesława Chrobrego, przypadającą 18 kwietnia. "Muszę od was wiedzieć dokładnie, co muszę zrobić jako premier, co musi zrobić moja administracja, żeby wam było łatwiej" - powiedział Tusk.
Rafał Brzoska to przedsiębiorca, założyciel i prezes firmy InPost, jeden z najbogatszych Polaków.