Wsparcie dla mediów Strefy Wolnego Słowa jest niezmiernie ważne! Razem ratujmy niezależne media! Wspieram TERAZ »

Brak informacji, słaba komunikacja, bałagan. Müller o działaniach rządu Tuska: chaos [WIDEO]

- Jak można nazwać obecną komunikację rządu Donalda Tuska? Na usta ciśnie się wiele słów. Ja wybiorę delikatne: „chaos” - mówi Piotr Müller, były rzecznik rządu Mateusza Morawieckiego.

Głuchołazy
Głuchołazy
Państwowa Straż Pożarna @KGPSP - x.com

Piotr Müller przypomina, że w momentach nadzwyczajnych, takich jak powódź na południu Polski, potrzebna są jasne komunikaty, od których może zależeć zdrowie i życie ludzi. Kiedy pojawia się informacja o zagrożeniu powodziowym, w głowach ludzi mnożą się bowiem miliony pytań.

– W takiej sytuacji rolą rządu jest nie tylko udzielić pomocy, ale także dostarczyć rzetelnych informacji, w sposób skoordynowany. Bez tego pomoc może okazać się nieskuteczna

– podkreśla europoseł, apelując do rządu Donalda Tuska o wprowadzenie skutecznych mechanizmów komunikacji, bazując także na wcześniejszych doświadczeniach z sytuacji kryzysowych – m.in. pandemii COVID-19, wojny w Ukrainie czy działań hybrydowych na granicy z Białorusią.

Błędy w komunikacji

– Jak można nazwać obecną komunikację rządu Donalda Tuska? Na usta ciśnie się wiele słów. Ja wybiorę delikatne: „chaos”

- zaznacza, przypominając słowa Donalda Tuska z 13 września, w których premier stwierdził, że „prognozy nie są przesadnie alarmujące”.

– Jak może skutkować taka informacja? Myślami, że nie muszę się ewakuować, rozprężeniem w służbach, zwlekaniem w podejmowaniu decyzji przez władze samorządowe

– wymienia. 

Zdaniem Müllera po nadejściu żywiołu ukazał się brak przygotowania władz i nastał chaos informacyjny: – Każdy podmiot nagle próbuje sam komunikować, żeby ograniczyć to zamieszanie. Ale tak na prawdę przez brak koordynacji mamy jeszcze większy chaos komunikacyjny. 

I wskazuje na konkretne przykłady: 

  • błędna informacja przekazana przez prezydenta Wrocławia o pęknięciu zbiornika przeciwpowodziowego, 
  • sianie paniki komunikatem, że Tauron dopuścił się niekontrolowanego zrzutu wody,
  • ogłoszenie pożyczek dla powodzian przez minister klimatu i środowiska bez żadnego przygotowywania, a potem odkręcanie tej sytuacji. 

Były rzecznik zaapelował do rządzących o korzystanie z wypracowanych rozwiązań i schematów. 

 



Źródło: niezalezna.pl, materiały prasowe

#powódź 2024

mkw