Wyszukiwanie

Wpisz co najmniej 3 znaki i wciśnij lupę
Reklama
Polska

Białorusin wszedł z rewolwerem i nożami do ministerstwa. Jest już wolny

Białorusin, który wszedł do ministerstwa rodziny m.in. z rewolwerem hukowym, pałką teleskopową i kilkoma nożami został wypuszczony na wolność. Zdaniem policji nie dopuścił się przestępstwa, a dalsze postępowanie rozstrzygnie, czy doszło do wykroczenia.

Autor: dz

Zatrzymany wczoraj mężczyzna to 44-letni Białorusin. 

Reklama

"Potencjalnie niebezpieczne przedmioty"

Wszedł on do gmachu Ministerstwa Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej z torbą, w której miał przedmioty, jak to określiła policja, "potencjalnie niebezpieczne". Wśród nich był rewolwer hukowy, pałka teleskopowa, kilka rodzajów noży i kilka sztuk gazu pieprzowego. Według funkcjonariuszy zachowywał się spokojnie, nikomu nie groził.

Ewentualnie wykroczenie 

Policja zareagowała ewakuacją 150 osób. Nikomu nic się nie stało. 

Jednak w środę, jak poinformował sierż. szt. Jakub Pacyniak ze śródmiejskiej komendy, Białorusin przed godziną 15. został zwolniony. 

Po przesłuchaniu świadków oraz zatrzymanego mężczyzny, nie stwierdzono, by doszło do przestępstwa.

– zaznaczył policjant.

"Dalsze czynności prowadzone będą w kierunku wykroczenia" - dodał.

 

 

Autor: dz

Źródło: niezalezna.pl, PAP
Reklama