Zamach antydemokratyczny. Ryszard Kalisz i postkomunistyczna hydra » CZYTAJ TERAZ »

Żaden rosyjski czołg nie może czuć się bezpiecznie. Polscy pancerniacy dostaną nowoczesną amunicję

Amerykański Departament Stanu zaaprobował w tym miesiącu nie tylko sprzedaż 116 czołgów Abrams do Polski ale również pakiet amunicji bojowej. Na uwagę zasługuje zwłaszcza duży zapas podkalibrowej amunicji przeciwpancernej APFSDS-T, w tym 50 tys. M829A2, 2 tys. sztuk M829A3 oraz aż 60 tys. najnowocześniejszych M829A4. Tym samym polscy pancerniacy będą dysponować amunicją przeciwpancerną z rdzeniem wykonanym ze zubożonego uranu, która z powodzeniem będzie w stanie wyeliminować każdy rosyjski czołg.

MON

W ubiegłym tygodniu amerykański Departament Stanu zaaprobował sprzedaż do Polski  w ramach procedury FMS m.in. 116 czołgów M1A1 Abrams, a także 12 wozów zabezpieczenia technicznego M88A2 HERCULES. Wśród innych elementów tego zamówienia należy wymienić 8 mostów towarzyszących M1110, jak również 6 wozów dowodzeniaM577A3 oraz 26 pojazdów JLTV i taka sama liczba pojazdów HMMWV. 


Na uwagę jednak zasługuje olbrzymi pakiet amunicji czołgowej, jaka trafić może na wyposażenie Sił Zbrojnych RP. Do pierwszej kategorii należy zaliczyć amunicję ćwiczebną  M865 TPCSDS-T (niemal 31 tys. sztuk) oraz M1002 TPMP-T (ponad 20 tys. egzemplarzy). Do drugiej zaś - szeroki pakiet amunicji bojowej.

Znajduje się tutaj zarówno amunicja przeciwpancerna podkalibrowa APFSDS-T, w tym 50 tys. M829A2, 2 tys. sztuk  M829A3, jak i aż 60 tys. najnowocześniejszych M829A4.

Pociski rodziny M829, w których rdzeń wykonany jest ze zubożonego uranu, zapewniają dużą zdolność penetracji pancerzy czołgów nieprzyjaciela. 

Siły Zbrojne RP mogą ponadto otrzymać aż 70 tys. sztuk odłamkowo-burzącej amunicji programowalnej HE-AMP M1147, a także 60 tys. sztuk odłamkowo-burzącej ze smugaczem M908 HE-OR-T. W ramach tego kontraktu możliwa jest ponadto dostawa 10 tys. pocisków kumulacyjno-wielozadaniowych M830A1 MPAT-T. Aby kontrakt mógł zostać zrealizowany, potrzeba jeszcze notyfikacji Kongresu Stanów Zjednoczonych, który otrzymał stosowne dokumenty od agencji amerykańskiego Departamentu Obrony ds. współpracy wojskowej DSCA (Defense Security Cooperation Agency). 

Z kolei w ramach kontraktu na 250 czołgów ABRAMS M1A2 SEPv3 z kwietnia br. wraz ze sprzętem towarzyszącym, obejmującym 26 wozów zabezpieczenia technicznego M88A2 HERCULES i 17 mostów towarzyszących M1074 JOINT ASSAULT BRIDGE oraz zapasem amunicji.  Wartość kontraktu wynosi ok. 4,75 mld dolarów. 

W ramach tego kontraktu podpisanego w kwietniu br. zakupiono pakiet przeciwpancernej podkalibrowej amunicji z rdzeniem wolframowym KEW-A1, a także wielozadaniowej kumulacyjnej M830A1 MP-T. Kontrakt zakłada również dostaw amunicji szkolnej M865, M1002. Pojawiły się jednak pytania o skuteczność KEW-A1 w penetracji pancerzy reaktywnych rosyjskich czołgów.  

W planach jest ,aby czołgi  Abrams mogły strzelać pociskami przeciwpancernymi z rdzeniem wolframowym DM63A1. Z amunicji tej korzystają obecnie będące na wyposażeniu czołgi Leopard II. 

 

W 2025 roku będziemy mieli M1A2 SEP v.3 ABRAMS "zasilane" zarówno amunicją podkalibrową nowej generacji KEW-A4 jak i wielozadaniową programowalną M1147, ale również zdolne do wykorzystania DM-63A1 - informował w mediach społecznościowych ppłk Krzysztof Płatek rzecznik prasowy Agencji Uzbrojenia


Zakup czołgów K2 Black Panter również wiązał się z zakupem dziesiątek tysięcy sztuk amunicji różnego typu. 

 

 



Źródło: niezalezna.pl , MON

#sprzęt wojskowy #Abrams #Amunicja #czołg K2 #Leopard II #czołgi ##MON

Paweł Kryszczak