10 wtop „czystej wody”, czyli rok z nielegalną TVP » Czytaj więcej w GP!

Za tydzień rocznica Bitwy Warszawskiej. Wicepremier Kaczyński: „Dziś znowu mamy taki czas...” [WIDEO]

"Dziś znowu mamy taki czas... Czas, w którym siła zbrojna jest gwarancją tego, aby nasz kraj mógł się rozwijać, mógł iść dalej tą drogą, którą w ostatnich latach idzie, drogą zbliżania się do poziomu Europy, drogą nadrabiania historycznych strat. Straty te spodowały, że byliśmy daleko za Europą. Europa Zachodnia była dla wielu Polaków mitem, mitem czegoś, co jest osiągalne, ale tam na Zachodzie, a nie tutaj..." - mówił podczas konferencji prasowej w Warszawie wicepremier, prezes PiS Jarosław Kaczyński.

Jarosław Kaczyński, wicepremier, prezes PiS
Jarosław Kaczyński, wicepremier, prezes PiS
twitter.com/@pisorgpl

Już za tydzień, 15 sierpnia, będziemy obchodzić Święto Wojska Polskiego, ustanowione na pamiątkę zwycięskiej Bitwy Warszawskiej, stoczonej w dniach 12–15 sierpnia 1920 r. w czasie wojny polsko-bolszewickiej.

Dziś, w związku z tym dniem, w Warszawie odbyła się konferencja prasowa z udziałem wicepremiera Jarosława Kaczyńskiego oraz szefa MON Mariusza Błaszczaka

"Zbliża się 15 sierpnia, kolejnej rocznicy bitwy warszawskiej. Bitwy, która zdecydowała o polskiej niepodległości w 1920 roku" - zaczął prezes PiS.

"Ta niepodległość była w najwyższym stopniu zagrożona. Bitwa ta miała także ogromny wpływ na losy Europy, z tego względu, że gdyby bolszewicy zdołali przejść przez Polskę, a Armia Czerwona dotarłaby do Niemiec, to trzeba pamiętać, że w Niemczech wtedy wciąż tliła się rewolucja komunistyczna..."

– mówił - i jak dodał - "łatwo ją można było z powrotem podpalić".

Jak zaznaczył - "ta rewolucja w Niemczech oznaczałaby szansę na zwycięstwo komunizmu w skali europejskiej".

"Jak potoczyłyby się losy Europy? To już jest sfera historii alternatywnej, ale z całą pewnością byłaby ogromna ilość ofiar, cofnięcie Europy wstecz pod każdym względem, a już w szczególności w sferze kultury. Koniec europejskiej wolności. Byłoby wiele nieszczęścia... To nieszczęście byłoby jeszcze większe w odniesieniu do naszego narodu"

– tłumaczył Jarosław Kaczyński.

Wicepremier przyznał wprost - "stracilibyśmy niepodległość, znaleźlibyśmy się pod swego rodzaju okupacją bolszewicką, która mogła być i z całą pewnością byłaby niezmiernie okrutna, wręcz ludobójcza, która zniszczyłaby nasz naród".

"To zwycięstwo zawdzięczamy determinacji polskiego żołnierza, polskiego społeczeństwa oraz przemyślanemu, dobremu dowództwu przede wszystkim ze strony marszałka Piłsudskiego i generała Rozwadowskiego i wielu innym dowództwom, którzy dobrze wykonali się swój obowiązek"

"Dziś znowu mamy taki czas..."

Kaczyński zaznaczył w tym miejscu jak ważną rolę dla bezpieczeństwa państwa polskiego od razu odgrywała silna, zdeterminowana armia, która jest w stanie walczyć.

"Dziś znowu mamy taki czas. Może nie aż tak drastyczny, ale mamy... Czas, w którym siła zbrojna jest gwarancją tego, aby nasz kraj mógł się rozwijać, mógł iść dalej tą drogą, którą w ostatnich latach idzie, drogą zbliżania się do poziomu Europy, drogą nadrabiania historycznych strat. Straty te spodowały, że byliśmy daleko za Europą. Europa Zachodnia była dla wielu Polaków mitem, mitem czegoś, co jest osiągalne, ale tam na Zachodzie, a nie tutaj..."

– przyznał.

I dodał - "dziś pokazujemy, że jest osiągalne, ale musi być także bronione. Jeśli dojdzie do takiej skrajnej sytuacji - aby nie doszło - musi być obronione".

"Dlatego tak bardzo, radykalnie i szybko zwiększamy nas wysiłek obronny" - wskazał.

 



Źródło: niezalezna.pl

#PiS #Prawo i Sprawiedliwość #Polska #Wojsko Polskie #bezpieczeństwo #Jarosław Kaczyński

Anna Zyzek