Szef MON spotkał się dziś w Elblągu z ochotnikami wstępującymi do dobrowolnej zasadniczej służby wojskowej. "Naszym celem jest to, żeby Wojsko Polskie było coraz liczniejsze" - powiedział podczas wystąpieniu Mariusz Błaszczak. Przypomniał również, że na ten rok przygotowano 25 tys. miejsc dla ochotników dobrowolnej zasadniczej służby wojskowej.
"Dziś w 35 jednostkach wojskowych niemal 2,8 tys. żołnierzy dobrowolnej zasadniczej służby wojskowej rozpoczęło szkolenie podstawowe. Właśnie tym symbolicznym aktem wręczenia broni rozpoczęliśmy nowy turnus, pierwszy w 2023 roku. Tych turnusów będzie jeszcze osiem. Przygotowaliśmy 25 tys. miejsc"
- mówił.
💬 @mblaszczak, szef @MON_GOV_PL: Dziś w 35 jednostkach wojskowych niemal 2800 ochotników rozpoczyna pierwszy w tym roku turnus dobrowolnej zasadniczej służby wojskowej. Naszym celem jest wzmacnianie Wojska Polskiego. Chcemy, aby wojsko było coraz liczniejsze.#wieszwięcej pic.twitter.com/DhKWFG5638
— TOP TVP INFO (@TOPTVPINFO) January 16, 2023
Jak poinformował, w ubiegłym roku ponad 16 tys. osób zgłosiło się do dobrowolnej zasadniczej służby wojskowej.
"To dobre wyniki. Tym bardziej, że rozpoczęliśmy szkolenia od połowy ubiegłego roku. Jesteśmy oczywiście też przygotowani, że jeżeli będzie więcej zgłoszeń, na co liczę, przygotujemy dodatkowe miejsca, gdyż naszym celem jest wzmacnianie Wojska Polskiego"
- dodał.
Przypomniał, że żołnierzom sukcesywnie dostarczany jest nowoczesny sprzęt, w tym czołgi K2 czy armatohaubice K9.
"Ta broń napływa do Wojska Polskiego, ale ważne jest, żeby było ono coraz liczniejsze"
- zaznaczył.
Minister przypomniał, że dobrowolna zasadnicza służba wojskowa jest najprostszą drogą prowadzącą do służby zawodowej. Jak mówił, liczy, że wszyscy spośród tych, którzy się do niej zgłosili, zostaną żołnierzami zawodowymi po przejściu również kursu specjalistycznego.
"Jestem o tym przekonany, że to jest właściwa droga, żeby zapobiec zagrożeniom. Zagrożenia mają charakter realny, dlatego że za naszą wschodnia granica toczy się wojna, Rosja napadła na Ukrainę. Zadaniem polskich władz jest wzmacnianie Wojska Polskiego. My nie chcemy wojny, ale skoro chcemy pokoju, musimy szykować się do wojny, dlatego konsekwentnie wzmacniamy Wojsko Polskie"
- mówił szef MON.
Wicepremier podkreślał, że jeśli ochotnicy po ukończeniu 28-dniowego szkolenia podstawowego nie zdecydują się nawet na inne formy służby wojskowej, to same przeszkolenie jest już bardzo ważne.
"Dlatego, że będziecie rezerwistami, którzy będą potrafili obsługiwać broń, którzy będą zorganizowani, którzy będą gotowi, żeby stawić się wtedy, kiedy ojczyzna was będzie wzywać. Oby tak nie było, ale właśnie cały system odstraszania na tym polega, że wzmacniamy Wojsko Polskie tak, żeby agresor na naszą ojczyznę nie napadł"
- wskazał Błaszczak.
Prawie 2⃣8⃣0⃣0⃣ żołnierzy dobrowolnej zasadniczej służby wojskowej rozpoczęło szkolenie podstawowe
— Ministerstwo Obrony Narodowej 🇵🇱 (@MON_GOV_PL) January 16, 2023
-
Dziś w koszarach 16. Pułku Logistycznego #Elbląg wicepremier @mblaszczak spotkał się z ochotnikami wstępującymi do #DZSW.
📄 https://t.co/BMKqJF2zfD pic.twitter.com/CBNQriIb3e