Sprawdź gdzie kupisz Gazetę Polską oraz Gazetę Polską Codziennie Lista miejsc »

Polacy dostali podejrzaną wiadomość. Cyberwojska ostrzegają: to robota białoruskich hakerów

To kolejna szeroka kampania dezinformacyjna, która ma na celu zakłócenie relacji polsko-ukraińskich. Okazało się, że stoi za nią białoruska grupa hakerska UNC 1151.

Zdjęcie ilustracyjne
Zdjęcie ilustracyjne
pixabay.com

Wczoraj wielu obywateli Polski otrzymało wiadomość SMS (lub wiadomość na Telegramie), w której informowano o potencjalnej rekrutacji do "Litewsko-Polsko-Ukraińskiej Brygady im. Wielkiego Hetmana Konstantego Ostrogskiego". Wiadomości były wysyłane z nowo zarejestrowanej domeny mon-gov.com z maili typu info, informacja, infolinia czy kontakt. 

Przedmiotowa operacja nosi znamiona prowadzonej w oparciu o wcześniej przygotowane tło informacyjne. Omawiany incydent korespondował z operacją propagandową prowadzoną od kilkudziesięciu godzin - sugerującą udział brygady (LITPOLUKRBRIG) w działaniach militarnych na terytorium Ukrainy. Proces kształtowania tła informacyjnego został zaaranżowany przez obiekty trwale zaangażowane w Rosyjskie operacje dezinformacyjne. To kolejny incydent w którym adwersarz łączy operacje w domenie informacyjno-psychologicznej z działaniami o charakterze technicznym w celu realizacji postawionych zadań. Zespół CSIRT MON wskazuje, że zagrożenie wynikające z przedmiotowego incydentu nie ma charakteru krótkotrwałego i operacja może być kontynuowana

– informuje CSIRT MON. To zespół reagowania na incydenty bezpieczeństwa komputerowego działający na poziomie krajowym, prowadzony przez Ministra Obrony Narodowej. 

Mało tego, analitycy CSIRT MON zidentyfikowali kolejne nowo zarejestrowane domeny, które mogą posłużyć do ataków: gov-mon.com; govenrnemt-mon.com; mon-government.com.

Z dużym prawdopodobieństwem wskazano, że opisywane operacje o charakterze dezinformacyjnym z wysokim prawdopodobieństwem zostały przeprowadzone przez białoruską grupę UNC1151.

Na podstawie kilkuletniej, stałej obserwacji aktywności grupy UNC1151, CSIRT MON dokonał szybkiej atrybucji z uwagi na wykorzystane TTPs wpisujące się w modus operandi wspomnianego adwersarza. Jest to kontynuacja trwającej od kilku lat kampanii dezinformacyjnej pk. „Ghostwriter”.

– pisze CSIRT MON.

Informację o białoruskiej akcji hakerskiej przekazał również dowódca Komponentu Wojsk Obrony Cyberprzestrzeni gen. Karol Molenda. 

 

 



Źródło: niezalezna.pl

#atak hakerski #wojsko #Białoruś

Michał Kowalczyk