Wyszukiwanie

Wpisz co najmniej 3 znaki i wciśnij lupę
Reklama
Polska

Nielegalny imigrant dźgnął nożem polskiego żołnierza. Seria groźnych incydentów na granicy

Na granicy polsko-białoruskiej w okolicach Dubicz Cerkiewnych, nielegalny imigrant, próbujący dostać się na terytorium Polski, dźgnął nożem polskiego żołnierza. Dowództwo Generalne RSZ podkreśliło, że to nie jedyny atak na polskiego funkcjonariusza.

dm

Informację o ataku na polskiego żołnierza przekazał dziś rano w radiowej Jedynce wiceminister obrony narodowej, Czesław Mroczek.

Reklama

"Dzisiaj otrzymałem bardzo niedobrą z rana informację o tym, że jeden z żołnierzy, który próbował powstrzymać przekraczających granicę został ugodzony nożem"

- powiedział Mroczek.

RMF FM przekazało, że napastnikiem był jeden z nielegalnych migrantów ze strony białoruskiej, a do ataku doszło w pobliżu Dubicz Cerkiewnych. 

Ranny żołnierz trafił do szpitala, a jego życiu nie zagraża niebezpieczeństwo.

Dowództwo Generalne Rodzajów Sił Zbrojnych w wydanym komunikacie przekazało, że do zdarzenia doszło wczesnym rankiem, a poszkodowanym jest żołnierz Wojskowego Zgrupowania Zadaniowego Podlasie.

"W trakcie realizacji zadań wzdłuż granicy polsko-białoruskiej żołnierz został pchnięty nożem przez migranta znajdującego się po białoruskiej stronie przez migranta. Natychmiast przystąpiono do udzielenia pomocy i wezwano pomoc medyczną".

Rodzina rannego została powiadomiona i objęta wsparciem, także psychologicznym.

DGRSZ wskazało, że nie był to jedyny atak na polskiego funkcjonariusza na granicy polsko-białoruskiej.

"Podczas próby nielegalnego przekroczenia granicy przez grupę 9 cudzoziemców, jeden z nich ranił w ramię funkcjonariusza Straży Granicznej. Do ataku wykorzystano kij, do którego przytwierdzony był nóż. Funkcjonariusz odebrał narzędzie, którym został zraniony" - podkreśliło dowództwo.

Z kolei w okolicach Białowieży, funkcjonariusz SG został raniony w twarz rozbitą butelką.

dm

Reklama