W czasie rządów PO-PSL zlikwidowanych zostało 629 jednostek organizacyjnych Wojska Polskiego; przełom nastąpił w 2015 roku, kiedy PiS objęło władzę - powiedział w poniedziałek wicepremier, szef MON Mariusz Błaszczak. Rozwijamy Wojsko Polskie, bo bezpieczeństwo jest warunkiem rozwoju naszego kraju - dodał.
Podczas wizyty w 18. Dywizji Zmechanizowanej im. gen. broni Tadeusza Buka w Siedlcach Błaszczak podkreślił, że "w czasie rządów PO-PSL zlikwidowanych zostało 629 jednostek organizacyjnych Wojska Polskiego".
"Szczególnie silny cios rządzący wówczas Polską zadali w bezpieczeństwo naszej ojczyzny na wschodzie naszego kraju. Zlikwidowano te jednostki, które były odpowiedzialne za bezpieczeństwo na kierunku Bramy Brzeskiej, a więc na kierunku, który historycznie zawsze był bardzo groźny dla bezpieczeństwa naszej ojczyzny"
- podkreślił szef MON.
I - jak mówił - "na tym kierunku zlikwidowano w 2011 roku 1. Warszawską Dywizję Zmechanizowaną im. Tadeusza Kościuszki z siedzibą w Legionowie". "Była ona odpowiedzialna za bezpieczeństwo na tym kierunku" - dodał.
Podkreślił, że "zlikwidowano batalion rozpoznawczy, który zajmował się rozpoznaniem właśnie na tym kierunku, na kierunku Bramy Brzeskiej, który miał swoją siedzibę tu, w Siedlcach".
"Zlikwidowano Pułk Artylerii w Ciechanowie, zlikwidowano 3. Brygadę Zmechanizowaną w Lublinie, której zadaniem było osłonięcie flanki właśnie również na tym kierunku"
- zaznaczył Błaszczak.
Według niego, kolejnym kierunkiem na którym likwidowano jednostki wojskowe był kierunek północno-wschodni. "A, więc zagrożenie ze strony obwodu kaliningradzkiego. Zlikwidowano 16. Brygadę Zmechanizowaną z siedzibą w Morągu, zlikwidowano Pułk Artylerii z siedzibą w Braniewie. Zlikwidowano 15 dywizjonów rakietowych obrony przeciwrakietowej i przeciwlotniczej. Zlikwidowano 8 eskadr lotnictwa taktycznego" - wyliczał szef MON.
Zaznaczył, że "przełom nastąpił w 2015 roku, kiedy prezydentem został Andrzej Duda i kiedy Prawo i Sprawiedliwość objęło władzę". Minister przypomniał, w co za czasów rządów PiS zostało wyposażone Wojsko Polskie. Wymienił m.in, że w 2018 roku został zamówiony system obrony powietrznej i przeciwrakietowej Patriot. "Już Patrioty od końca ubiegłego roku są na ziemi polskiej" - dodał.
Zaznaczył, że w 2019 roku zostały zamówione rakiety Himars, a w 2020 samoloty F-35. "W przyszłym roku pierwsze egzemplarze tych samolotów już będą pilotowane przez polskich pilotów" - powiedział.
"Rozwijamy Wojsko Polskie, wzmacniamy Wojsko Polskie, bo bezpieczeństwo jest warunkiem rozwoju naszego kraju" - powiedział Błaszczak.