Szef MON Mariusz Błaszczak przywołał dziś polityka Platformy Obywatelskiej, Czesłowa Czesława Mroczka, który stwierdził, że kupione przez Polskę, myśliwce FA-50 mają niewysokie parametry techniczne i możliwości operacyjne. Do wpisu minister dołączył nowe informacje o przewadze FA-50 nad amerykańskim F-22A Raptor. "I oni chcą dbać o nasze bezpieczeństwo" - skomentował minister.
Wpis szefa MON odnosi się do publikacji TVP Info dotyczącej ćwiczeń Cope Thunder 23 organizowanych przez Stany Zjednoczone nad filipińską wyspą Luzon. "Myśliwiec FA-50 – w podobnej konfiguracji do maszyn, które kupiła Polska – pokonał amerykański myśliwiec 5. generacji F-22A Raptor" – napisano.
Jak czytamy, F-22A Raptor to jeden z najnowocześniejszych i najdroższych samolotów bojowych świata, legenda walki powietrznej.
"Tym bardziej sensacyjnie brzmią doniesienia o "zestrzeleniu" myśliwca 5. generacji przez FA-50PH filipińskich sił powietrznych. To z kolei południowokoreański samolot szkolno-bojowy, choć tworzony przy współpracy z amerykańskim koncernem Lockheed Martin" - wyjaśniono.
Do linku M. Błaszczak dołączył cytat z interpelacji b. wiceministra obrony narodowej Czesława Mroczka (KO):
"Zakup 48 samolotów zupełnie nowego typu, dla których brak jest aktualnie sprecyzowanej koncepcji wykorzystania, o stosunkowo niewysokich parametrach technicznych i możliwościach operacyjnych, szczególnie w zakresie wykonywania zadań w ramach systemu obrony powietrznej kraju, budzi poważne wątpliwości".
"I oni chcą dbać o nasze bezpieczeństwo…"
Cytat z interpelacji @czeslawmroczek: „Zakup 48 samolotów zupełnie nowego typu, dla których brak jest aktualnie sprecyzowanej koncepcji wykorzystania, o stosunkowo niewysokich parametrach technicznych i możliwościach operacyjnych, szczególnie w zakresie wykonywania zadań w… https://t.co/ga3XYA3kTL
— Mariusz Błaszczak (@mblaszczak) November 4, 2023