10 wtop „czystej wody”, czyli rok z nielegalną TVP » Czytaj więcej w GP!

Brudne gry polityczne wokół ambasadora Szatkowskiego. "Takie działania szkodzą Polsce"

- Próba odwołania ambasadora Szatkowskiego jest ewidentnie zmianą, która ma charakter nie merytoryczny a polityczny. Gra obliczona na atak personalny może być ze szkodą dla wiarygodności Polski, co jest szalenie niebezpieczne – ostrzega Stanisław Żaryn, doradca prezydenta RP.

NATO Flaga
NATO Flaga
Maciej Luczniewski - Gazeta Polska

Sejmowa komisja spraw zagranicznych opiniowała w czwartek Jacka Najdera jako kandydata na ambasadora RP przy NATO, gdzie ma zastąpić Tomasza Szatkowskiego. Prezydent Andrzej Duda zapowiedział tego samego dnia, że nie zgodzi się, aby Jacek Najder został stałym przedstawicielem RP przy NATO, ponieważ ta kandydatura nie była z nim konsultowana. 

Dzisiaj natomiast szef MSWiA, koordynator służb specjalnych Tomasz Siemoniak  w rozmowie z TVN 24 stwierdził, że „Tomasz Szatkowski nigdy nie powinien zostać ambasadorem Polski przy NATO”.

Jak przypomina Stanisław Żaryn, wobec ambasadora Szatkowskiego nie były formułowane żadne zarzuty, jeżeli chodzi o jego prace przy NATO. Jest on dobrze oceniany przez poprzedni rząd, a obecny merytorycznych argumentów przeciwko niemu nie formułuje. 

Mamy do czynienia z kampanią polityczną, która jest bardzo szkodliwa, ponieważ przypada na konkretny moment i czas - bardzo ważne przygotowania do szczytu NATO w Stanach Zjednoczonych. Wymiana ambasadora w takim momencie będzie ze szkodą dla Polski. Ambasador Szatkowski już od dłuższego czasu pracuje nad polskim wkładem oraz nad zapewnieniem polskich interesów na agendzie i w czasie szczytu Sojuszu w Waszyngtonie. Powinien tę pracę dokończyć, a jest to o tyle istotne w tym przypadku, że szereg decyzji i dyskusji, które rozpoczęły się na szczycie w Wilnie w ubiegłym roku, będą teraz kontynuowane na kolejnym spotkaniu. Ważne jest, aby w tym aspekcie ambasador Szatkowski mógł kontynuować swoją misję, działając na rzecz decyzji ważnych dla bezpieczeństwa wschodniej flanki NATO

– dodaje doradca prezydenta RP.

Zarówno wymiana ambasadora Tomasza Szatkowskiego, jak i kampania oszczerstw wymierzona w dyplomatę, to jest coś, co realnie osłabia naszą pozycję w przygotowaniu szczytu NATO w USA.

W tej chwili wysyłamy sygnał do sojuszników, który będzie przez nich odczytywany jako sygnał rzutujący na ambasadora Szatkowskiego oraz jego pozycję wśród sojuszników. To jest coś zaskakującego, że rząd się na to decyduje. Nasi partnerzy i sojusznicy będą traktować poważenie niedawne słowa ministra Siemoniaka. Wydaje się, że gra obliczona na atak personalny Szatkowskiego, może być ze szkodą dla wiarygodności Polski, co w tych okolicznościach jest szalenie niebezpieczne. W tej sytuacji widzę pewną analogię wobec tego, co działo się z generałem Gromadzińskim, którego nagłe cofnięcie z Eurokorpusu wywołało bardzo duże zaskoczenie naszych sojuszników, którzy nie rozumieją takich gierek politycznych kosztem bezpieczeństwa 

– stwierdza były zastępca ministra-koordynatora służb specjalnych Mariusza Kamińskiego. 

Jak przypomina doradca prezydenta RP, ambasador Szatkowski był wcześniej wiceministrem obrony narodowej. Pełniąc takie funkcje powinien przechodzić odpowiednie sprawdzenia w służbach. 

Skoro takie funkcje pełnił, to znaczyłoby, że procedury sprawdzeniowe były dla niego korzystne i zakończyły się dla niego pozytywnie. Nie mam żadnych informacji o tym, żeby jakieś nowe okoliczności rzutowały na wiarygodność pana ambasadora  

– wyjaśnia Stanisław Żaryn.

Moim zdaniem tutaj nie chodzi o fakty i realne problemy z wiarygodnością tego człowieka, tylko chodzi o to, że rząd chce mieć w tym ważnym, prestiżowym miejscu osobę, która jemu się bardziej podoba.  Z kolei interes Polski jest taki, żeby ambasador Szatkowski dokończył swoją misję, w tym przygotowania polskiego udziału w szczycie NATO w Waszyngtonie. Procedury mówią wprost, że to prezydent RP wyraża zgodę na zmiany ambasadorskie i nominacje nowych ambasadorów. Te dwa punkty muszą być krytyczne i brane pod uwagę przez rząd

–  kończy prezydent RP.

 

 



Źródło: niezalezna.pl, PAP

#Tomasz Szatkowski #Stanisław Żaryn #NATO #Tomasz Siemoniak #bezpieczeństwo #szczyt NATO #Pałac Prezydencki

Paweł Kryszczak