Wsparcie dla mediów Strefy Wolnego Słowa jest niezmiernie ważne! Razem ratujmy niezależne media! Wspieram TERAZ »

Prawdziwy powód odwołania gen. Gromadzińskiego. Błaszczak: „Naraził się rządzącym”

- Nie ulega wątpliwości, że to podważyło wiarygodność państwa polskiego na arenie międzynarodowej - to jest konsekwencja tych działań. Gen. Gromadziński naraził się rządzącym tym, że został powołany na stanowisko dowódcy 18. Dywizji Zmechanizowanej, która teraz broni bramy brzeskiej - powiedział w programie "Michał Rachoń. Jedziemy" Mariusz Błaszczak, poseł PiS, były minister obrony narodowej, odnosząc się do najnowszych ustaleń "Gazety Polskiej" dotyczących odwołania gen. Gromadzińskiego z funkcji dowódcy Eurokorpusu.

Mariusz Błaszczak
Zrzut ekranu - Telewizja Republika

Odwołanie gen. broni Jarosława Gromadzińskiego

Ministerstwo Obrony Narodowej pod koniec marca br. opublikowało komunikat, w którym poinformowano, że Służba Kontrwywiadu Wojskowego wszczęła postępowanie kontrolne "dotyczące poświadczenia bezpieczeństwa osobowego gen. broni Jarosława Gromadzińskiego w związku z pozyskaniem nowych informacji na temat oficera". Następnie podjęto decyzję o odwołaniu gen. broni Gromadzińskiego z zajmowanego stanowiska dowódcy Eurokorpusu i jego natychmiastowym powrocie do kraju. Eurokorpus wydał krótki komunikat w tej sprawie, pisząc, że jest to "wewnętrzna decyzja Polski, jako jednego z państw ramowych Eurokorpusu". 

"Gazeta Polska" dotarła do prawdziwego uzasadnienia cofnięcia gen. Gromadzińskiego ze stanowiska dowódcy Eurokorpusu: nie ma tam mowy o żadnych problemach z poświadczeniem bezpieczeństwa, zaś generał został wycofany ze względu na potrzeby sił zbrojnych w Polsce. 

Do ustaleń "Gazety Polskiej" odniósł się w programie "#Michał Rachoń. Jedziemy" Mariusz Błaszczak, poseł PiS, były minister obrony narodowej. 

"Proszę zwrócić uwagę, że takie działania zostały podjęte przez SKW, na którego czele stoi gen. Stróżyk – ten, który stoi na czele komisji, która ma badać wpływy rosyjskie, takiego kapturowego sądu schowanego w czeluściach kancelarii Tuska, a nie komisji sejmowej, parlamentarnej. Jakie były konsekwencje międzynarodowe tej decyzji? Stawiam tezę, że konsekwencje były takie, że przewodniczącym Komitetu Wojskowego UE został nie polski generał Sławomir Wojciechowski, tylko dowódca z Irlandii. Ile Irlandia wydaje na obronność? 0,5 proc. PKB"

– ocenił polityk.

Wskazał również, że "nie ulega wątpliwości, że to podważyło wiarygodność państwa polskiego na arenie międzynarodowej - to jest konsekwencja tych działań, a generał Gromadziński naraził się rządzącym tym, że został powołany na stanowisko dowódcy 18 Dywizji Zmechanizowanej, która teraz broni bramy brzeskiej".

Ujawnienie planów obrony na linii Wisły 

Mariusz Błaszczak został także zapytany o zapowiedzi płynące ze strony przedstawicieli koalicji 13 grudnia dotyczące postawienia go przed sądem za ujawnienie planów obrony na linii Wisły. 

""Jestem przekonany, że wypełniłem obowiązek, jaki przede mną stawia ojczyzna, żeby pokazać istotę tego, co działo się za czasów rządów koalicji PO-PSL. Po pierwsze, zmieniliśmy te uregulowania. Dziś każdy skrawek polskiej ziemi jest broniony przez żołnierzy. Oni mówią, że to była jedna z wersji. Proszę zwrócić uwagę, że oni likwidowali jednostki właśnie na wschód od Wisły. Kto miał bronić Rzeczpospolitej na granicy wschodniej, skoro nie było tam wojska. Ten dokument ma charakter historyczny, natomiast pokazuje istotę tamtej władzy. Ich to bardzo boli, bo obnaża ich teorie o tym, że oni nie byli prorosyjscy"

– powiedział Błaszczak.

 



Źródło: Telewizja Republika, niezalezna.pl

 

#gen. Jarosław Gromadziński #bezprawie Tuska #Mariusz Błaszczak

prenumerata.swsmedia.pl

Telewizja Republika

sklep.gazetapolska.pl

Wspieraj Fundację Niezależne Media

mm
Wczytuję ocenę...
Wideo