Nie tylko papież Franciszek, ale i jego emerytowany poprzednik Benedykt XVI zaszczepi się przeciwko koronawirusowi. Jego osobisty sekretarz abp Georg Gaenswein powiedział agencji CNA , że papież senior zrobi to, "gdy tyko szczepionka będzie dostępna".
Emerytowany papież ma 93 lata i mieszka w rezydencji w Ogrodach Watykańskich.
Watykan informował wcześniej, że kampania szczepień rozpocznie się tam w połowie stycznia.
W wywiadzie dla włoskiej stacji telewizyjnej Canale 5 w niedzielę 84-letni Franciszek zapowiedział, że także on się zaszczepi.
- Uważam, że z etycznego punktu widzenia wszyscy powinni się zaszczepić, to opcja etyczna, bo stawką jest zdrowie, życie, także życie innych
- powiedział.
Dodał: "Zaczniemy tu szczepienia". - Ja zapisałem się, trzeba to zrobić - oświadczył papież.
- Nie wiem, dlaczego ktoś mówi, że szczepionka jest niebezpieczna. Bo jeśli lekarze przedstawiają ją jako coś dobrego, co nie stanowi specjalnego zagrożenia, czemu jej nie przyjąć? - zaznaczył.
Papież ocenił też: "Jest samobójczy negacjonizm, którego nie potrafię wyjaśnić. Bo dzisiaj trzeba przyjąć szczepionkę".