Komendant bytomskiej komendy PSP brygadier Mirosław Synowiec przypomniał, że obecnie strażacy z tego miasta pracują w liczącym ponad sto lat budynku.
Mamy np. bardzo ciasne garaże, które na początku służyły wozom konnym. Teraz musimy tam garażować ciężki sprzęt. Te warunki są naprawdę bardzo ciężkie i utrudniają pełnienie codziennej służby
- podkreślił komendant.
Bryg. Synowiec zwrócił uwagę, że choć strażnica przeniesie się poza ścisłe centrum, dzięki dobrym połączeniom drogowym dojazd będzie jeszcze lepszy niż dotychczas. Bytomska komenda, która zatrudnia 110 osób strażaków, odnotowuje rocznie około 3 tys. interwencji. W Bytomiu mieści się także specjalistyczna jednostka ratownictwa wodno-nurkowego, która często wzywana jest do akcji także w innych miejscowościach.
W opinii wojewody śląskiego Jarosława Wieczorka, dziś bytomscy strażacy pracują w warunkach urągających poczuciu rzetelnej i profesjonalnej służby. Przypomniał, że budowa bytomskiej strażnicy zostanie sfinansowana ze środków budżetowych – część wprost z budżetu, część z rezerwy budżetowej.
Polska niepodległa i Polska suwerenna to przede wszystkim bezpieczeństwo mieszkańców.(...) Zapewnienie obywatelom bezpieczeństwa i poprawa jakości życia to jeden z priorytetów rządu. W niektórych miejscach potrzeba do tego jeszcze infrastruktury, bo wspaniałych ludzi i wspaniałych funkcjonariuszy posiadamy
- podkreślił w swoim wystąpieniu Wieczorek
Uczestniczący w uroczystości poseł Wojciech Szarama wyraził przekonanie, że inwestycja podniesie poziom bezpieczeństwa mieszkańców.
To wielki sukces rządu, władz samorządowych, wszystkich bytomian, prezydentów Bytomia, którzy od wielu lat czynili starania od powstania tej strażnicy
- powiedział Szarama. Ocenił, że dotychczasowej siedzibie powinno powstać muzeum pożarnictwa.
Szef MSWiA Joachim Brudziński w liście skierowanym do uczestników uroczystości ocenił, że to dzień ważny nie tylko dla strażaków z Bytomia, ale dla całej lokalnej społeczności. Wyraził przekonanie, że dzięki nowej strażnicy pomoc strażaków będzie jeszcze szybsza i bardziej efektywna. Przypomniał, że inwestycja jest finansowana z programu modernizacji służb mundurowych, dzięki któremu strażacy w całej Polsce otrzymają pieniądze na nowe siedziby, remonty i sprzęt.
Śląski komendant PSP bryg. Jacek Kleszczewski przypomniał, że starania o powstanie nowej komendy w Bytomiu trwały przez lata. Podkreślił, że bytomscy strażacy należą do najlepszych i najbardziej zapracowanych w kraju. Zastępca komendanta głównego PSP starszy brygadier Arkadiusz Biskup odczytał list skierowany do uczestników przez szefa straży gen. bryg. Leszka Suskiego, w którym komendant wskazał, że oddanie do użytku nowej strażnicy przełoży się na znaczne skrócenie czasu dojazdu na interwencje.
Prezydent Bytomia Damian Bartyla podkreślił, że kiedy obejmował przed laty urząd prezydenta, była to dla niego jedna z najważniejszych inwestycji. Wyraził zadowolenie, że wreszcie się to udało.
Po podpisaniu aktu erekcyjnego i wmurowaniu kamienia węgielnego uczestnicy uroczystości przy powstającej strażnicy zasadzili "Dąb Niepodległości", poświęcony przez papieża Franciszka, a następnie podarowany strażakom przez Lasy Państwowe.
Nowa Miejska PSP w Bytomiu powstaje przy ul. Łużyckiej, na terenach pokopalnianych – poza ścisłym centrum, gdzie mieści się obecna strażnica. Nowa lokalizacja to nie tylko lepsze warunki pełnienia służby, ale też lepszy dojazd do wszystkich dzielnic miasta. Budynek jest zaprojektowany w konwencji nawiązującej do historii pożarnictwa, z wieżą ćwiczeń (tzw. wspinalnią). Wykończony będzie elewacją z cegły, nawiązującą do industrialnego charakteru Bytomia. Powierzchnia użytkowa obiektu wyniesie ponad 3,7 tys. m kw. Planowany termin zakończenia inwestycji to IV kwartał 2020 roku.
Budowę nowej komendy w Bytomiu planowano jeszcze na początku lat 80. wtedy jednak na wyznaczonym do tego terenie – przy ul. Racjonalizatorów - przerwano prace z uwagi na szkody górnicze. Z podobnego powodu nie zrealizowano, planowanej kilkanaście lat temu budowy w innej lokalizacji – przy ul. Hutniczej.