Zamach antydemokratyczny. Ryszard Kalisz i postkomunistyczna hydra » CZYTAJ TERAZ »

Będą szukać szczątków ofiar NKWD. Prace IPN zostaną wznowione w przyszłym roku

W 2018 roku wznowione zostaną prace archeologiczne w okolicach dawnego obozu NKWD w Poznaniu – poinformowała dr Karolina Bittner z poznańskiego oddziału IPN. Na przełomie listopada i grudnia znaleziono tam jamy grobowe i szczątki ludzkie.

ipn.gov.pl

Biuro Poszukiwań i Identyfikacji IPN prowadziło prace poszukiwawcze na terenie niedawno otwartego parku Heweliusza. W utworzonym w tamtej okolicy w 1945 roku obozie NKWD przetrzymywani byli Niemcy oraz ponad tysiąc Polaków.

Dr Karolina Bittner poinformowała, że w trakcie prac ujawniono ponad 20 jam grobowych. W czterech odkryto szczątki należące do dziewięciu osób, ułożone w układzie anatomicznym, częściowo zdefragmentowane.

- Do uszkodzeń doszło w wyniku wykonania późniejszych wkopów, prawdopodobnie pod nasadzenia drzew. W trzech jamach mamy do czynienia z pochówkami zbiorowymi, w jednej z pojedynczym. Układ szkieletów w jamach uwidacznia raczej wrzucanie zwłok do dołów grzebalnych, niż składanie do grobów - poinformowała.

Przy szczątkach znaleziono szereg rzeczy osobistych tj. portfele, guziki, fiolki szklane, obuwie, grzebień oraz krzyżyk prawdopodobnie z fragmentem różańca. Niewykluczone, że uda się ustalić tożsamość osób, których szczątki odnaleziono.

W trakcie poszukiwań, w części jam grzebalnych znaleziono też m.in. fragmenty odzieży: szelek, czapek, pasków czy obuwia, oraz przedmioty codziennego użytku: łyżki, fragmenty naczyń i butelki.

Ze względu na fakt, że w trakcie prowadzenia prac archeologicznych pojawili się nowi świadkowie wskazujący kolejne miejsca pochówku więźniów obozu NKWD, prace na terenie parku Heweliusza mają być wznowione w 2018 r.

W 1945 r. przy ul. Słonecznej w Poznaniu znajdował się obóz Specłagier nr 2 NKWD, w którym, oprócz jeńców niemieckich, przetrzymywani byli również Polacy.

- W czerwcu 1945 r., po likwidacji obozu NKWD w Rembertowie, do Poznania przetransportowano ponad tysiąc osób w tym m.in. żołnierzy AK, NSZ, działaczy niepodległościowych Stronnictwa Narodowego oraz uczestników tzw. drugiej konspiracji. Osadzonym dokuczał permanentny głód, natomiast w barakach, gdzie byli przetrzymywani więźniowie, panowały koszmarne warunki sanitarne. W ciągu kilku miesięcy odnotowano dwie epidemie róży i czerwonki. Wszystko to powodowało, że śmiertelność w obozie była wysoka – poinformowała Bittner.

Aresztowanych Polaków poddawano przesłuchaniom w areszcie NKWD przy ul. Załęże, podczas których byli brutalnie bici i torturowani. Badaczom dotychczas nie udało się ustalić liczby wówczas zamordowanych.

1 sierpnia 1945 r. obóz przy ul. Słonecznej został zlikwidowany. 189 więźniów zwolniono, zaś 828 przetransportowano do więzienia w Rawiczu, gdzie przetrzymywano ich w odrębnych pawilonach pod nadzorem NKWD. Duża część z nich trafiła potem do zakładów karnych m.in. we Wronkach i w Warszawie.

 



Źródło: PAP, niezalezna.pl

#Poznań #obóz NKWD #IPN

redakcja