Wsparcie dla mediów Strefy Wolnego Słowa jest niezmiernie ważne! Razem ratujmy niezależne media! Wspieram TERAZ »

Balcerowicz i Rostowski będą wściekli. Premier Morawiecki zakpił z nich na konwencji PiS

- Nie jestem może tak wrażliwy społecznie jak Balcerowicz czy Rostowski, ale interesuję się trochę gospodarką. Mam takie przekonanie, że sposób rozumienia gospodarki jest inny od tego neoliberalizmu, który królował wcześniej - mówił podczas konwencji regionalnej PiS premier Mateusz Morawiecki.

Beata Mazurek

Chciałbym zacząć od pewnego wyznania. Wczoraj miałem przyjemność rozmawiać z pewną młodą przesympatyczną osobą z Podkarpacia, to Ania Dąbrowska z Wesołej. Znacie? Po twarzach widzę, że nie tylko znacie, ale i lubicie, jak cała Polska ostatnio, gdy wygrała konkurs Voice Kids, swoją pracą, wytrwałością, siłą woli. To jest odpowiedź na pytanie, czemu zaczynamy od kongresu na Podkarpaciu

- zaczął swoje przemówienie szef rządu.

Myślę, że odpowiedź jest jasna. Bo właśnie na Podkarpaciu pokazujecie Państwo zawsze, jak pięknie potraficie wygrywać, wygrywać walkę o lepszą Polskę. I tak jak Ania Dąbrowska i jej tato, z którym rozmawiałem, pokazywał, i jak wygrać The Voice Kids, tak my chcemy wygrać głosy Polaków, głosy Polski, The Voice of Poland

- kontynuował Morawiecki.

To, co zostało za sprawą PiS ożywione, a czego nie doceniamy i za mało się chwalimy, to jest ożywienie demokracji, pokazanie, że kartka wyborcza rzeczywiście ma znaczenie. Że zagłosowanie na którąś partię oznacza, że można mieć wiarę, w realizację obietnic. Dotrzymamy ich, one zmienią Polskę na lepsze

- zapewnił premier. A następnie ironizował:

Interesuję się troszeczkę sprawami gospodarki. Nie jestem może tak wrażliwy społecznie jak Balcerowicz czy Rostowski, ale interesuję się trochę gospodarką. Mam takie przekonanie, że sposób rozumienia gospodarki jest inny od tego neoliberalizmu, który królował wcześniej. Mówiło się, że dajemy ludziom wędki, nie ryby – ryby ktoś łowił sieciami, a wędek było niewiele... I trochę tak było w III RP. Fundamentalne przybliżenie do siebie oczekiwań społeczeństwa i jak rządzący powinni zarządzać gospodarką, żeby te aspiracje spełniać, jest fenomenem, jest naszym odkryciem, jest rzeczywistą służbą dla naszego społeczeństwa. Tak postrzegamy tę naszą Piątkę

- zaznaczył Mateusz Morawiecki.

Jednocześnie szef rządu odwołując się do wypowiedzi Joanny Muchy, która przekonywała, że świadczenia proponowane przez PiS są „upokarząjące” ostrzegł:

Jak PO wróci do władzy, to zabiorą te wszystkie upokorzenia – trzynastą emeryturę, 500 plusi jeszcze może II część z OFE.
- mówił Morawiecki.

Szef rządu mówił podczas konwencji regionalnej PiS w Jasionce pod Rzeszowem, że dla PiS "europejskość to jest lepsze życie Polaków". "Nasi konkurenci polityczni rozumieją europejskość, jako rewolucję obyczajową, jako wdrażanie nowinek obyczajowych, przewrotu kulturowego, światopoglądowego" - podkreślił Morawiecki.

"Chcę być premierem dla polskiej coraz głębszej klasy średniej, dla Polaków z miast, wsi i miasteczek, pracujących, tych którzy potrzebują wsparcia, a nie dla elit czy możnych tego świata - oni sobie poradzą"

- podkreślił szef rządu. Zapewnił, że PiS jest "najlepszym gospodarzem" Polski. 

"Czy zerowy PIT dla młodych ludzi do 26 roku życia nie jest najlepszym mechanizmem, żeby mieli większą łatwość w znalezieniu tu pracy w Polsce? No jest. O to nam chodzi, żeby zerowy PIT oznaczał zerową emigrację z Polski, żeby przyciągał ludzi do Polski, przecież to jest nasze pragnienie"

- oświadczył Mateusz Morawiecki.

Morawiecki powiedział, że kluczowy podział między państwami, to podział na państwa, które są słabo rządzone i dobrze rządzone, źle zarządzane i dobrze zarządzane. "I dzięki PiS mamy takiego gospodarza, który zarządza i rządzi w Polsce w najlepszy możliwy sposób" - podkreślił.

"Fundamentem tych wszystkich zmian, które chcemy wprowadzić jest wiarygodność. (...) To piękne słowo składa się z dwóch pięknych słów - wiara i godność. Musimy mieć wiarę w to, że możemy zmieniać Polskę i mamy siłę zmieniać Polskę. I musimy ją zmieniać tak, żeby zapewnić godność rodzin, godność związaną z bytem materialnym" - zaznaczył Morawiecki.

Premier podkreślał wartość rodzin polskich, wartość polskiej kultury, tradycji i tożsamości. "Tego będziemy bronić, to jest właśnie też nasza wiarygodność" - zapowiedział.

Jak zaznaczył, idąc do wyborów do PE zastanawiamy się nad dwiema wizjami Europy: Europy ojczyzn czy Europy bez ojczyzn. "Dla mnie Europa jest silna swoją różnorodnością, my wnosimy bardzo wiele do Europy. Bogactwo Europy bierze się z różnych wartości, siły, soków witalnych, propozycji, projektów płynących z różnych państw, w tym także z Polski" - podkreślił Morawiecki.

"My Unii Europejskiej bardzo dużo dajemy, nie tylko jesteśmy wdzięczni UE za to, co dostajemy. Dzisiaj pokazujemy jak zarządzać systemem podatkowym, jak proponować nowoczesność, skok w nowoczesność połączony z obroną tradycji polskich rodzin i bogatym programem społecznym"

- powiedział szef rządu.

 



Źródło: niezalezna.pl

redakcja