Z powodu sygnalizacji, która wskazała na niesymetryczne schowanie się klap, kapitan samolotu PLL LOT lecącego z Warszawy do Wiednia, zdecydował o zawróceniu na Lotnisko Chopina - poinformował dziś rzecznik LOT Adrian Kubicki. Maszyna bezpiecznie wylądowała w Warszawie - dodał.
Kubicki powiedział, że samolot LOT-u lecący z Warszawy do Wiednia musiał zawrócić na stołeczne lotnisko.
"Samolot zawrócił po starcie, kiedy otrzymano sygnał o niesymetrycznym schowaniu się klap. Kapitan poprosił o asystę straży pożarnej podczas lądowania. Maszyna bezpiecznie wylądowała i będzie miała przegląd"
- wyjaśnił rzecznik.
Przedstawiciel LOT-u dodał, że pasażerowie zostali "przebookowani" na inne rejsy do Wiednia.
Informację pierwsze podało RMF FM.